Dziś podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio toczyła się walka o medale w konkurencjach pływackich. Złoto na 100 m stylem grzbietowym zdobyła Australijka, Kaylee McKeown. Gdy zapytano ją po wyścigu o to, co chce powiedzieć swoim najbliższym, pływaczka zaskoczyła spontaniczną reakcją.
20-letnia McKeown, pochodząca z Brisbane, gdzie za dziewięć lat odbędą się letnie igrzyska, uzyskała w finale czas 57,45, który jest ledwie o 0,02 gorszy od ustanowionego w czerwcu przez nią rekordu świata.
Druga Kanadyjka Masse, która do triumfatorki straciła 0,25 s, pięć lat temu w Rio de Janeiro w tej konkurencji zdobyła olimpijski brąz.
Amerykanka Smith, mistrzyni świata na dwukrotnie dłuższym dystansie z 2019 roku, przegrała z Australijką o 0,58.
Gdy po wyścigu zapytano McKeown, co chciałaby powiedzieć swoim najbliższym - mamie oraz siostrze, pływaczka zareagowała bardzo spontanicznie, rzucając "f**k yeah", mało cenzuralny zwrot wyrażający aprobatę i zadowolenie.
“What would you like to say to your mum and your sister?”
— Jeremy Story Carter (@jstorycarter) July 27, 2021
“Fuck yeah oh shit... Woooo 🤙”
Congratulations to the legend Kaylee McKeown for the🥇and this perfect #Olympics moment pic.twitter.com/tgHOCzD0lD
Zawodniczka szybko zorientowała się, że powiedziała coś nie tak. Spontaniczna odpowiedź wywołała jednak zadowolenie części dziennikarzy sportowych.
winning gold in the swimming, doing the shaka in the pool, and saying fuck yeah in the post-swim interview — Kaylee McKeown truly represents Australian excellence 😍 #Tokyo2020
— Evan Morgan Grahame (@Evan_M_G) July 27, 2021
Kaylee McKeown blowing a kiss after her winning swim to her dad who died last year of brain cancer and then saying, "Fuck yeah…oh shit" on live TV, simply a legend 🥇🥇🥇 #Olympics
— Donna Lu (@donnadlu) July 27, 2021