Nie żyje Tony Bennett. Wokalista zmarł w wieku 96 lat

W wieku 96 lat w Nowym Jorku zmarł amerykański wokalista, autor piosenki "I left my heart in San Francisco", Tony Bennett. Informację przekazała dziś Sylvia Weiner, współpracowniczka artysty.

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
Nie żyje Tony Bennett
Andy Witchger CCA 2.0 via Wikipedia Commons

Nie podano konkretnej przyczyny śmierci. W 2016 r. u Bennetta zdiagnozowano chorobę Alzheimera.

Wokalista wydał ponad 70 albumów, które przyniosły mu liczne Nagrody Grammy.

"Nie tylko przetrwał rozkwit muzyki rockowej, ale przeżył go tak długo i tak dobrze, że zyskał nowych fanów i współpracowników, spośród których niektórzy byli na tyle młodzi, że mogliby być jego wnukami"

– pisze agencja Associated Press.

W 2014 r. w wieku 88 lat Bennett pobił rekord jako najstarszy żyjący wykonawca, którego album "Cheek to cheek", projekt muzyczny stworzony wspólnie z amerykańską piosenkarką Lady Gagą, zajął pierwsze miejsce na liście tygodnika "Billboard".

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#rozrywka #muzyka #Stany Zjednoczone #świat

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
az
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo