Koszulka NIEMIECKO - RUSKA SZAJKA TUSKA Zamów już TERAZ!

Znany tropiciel faszystów współpracował z prorosyjskimi środowiskami. To zastępca członka komisji Stróżyka

Przemysław Witkowski od lat jest przedstawiany przez większość mediów jako ekspert alarmujący o zagrożeniu faszyzmem w Polsce. On sam współpracował ze środowiskami prorosyjskimi, a nawet próbował skompromitować dziennikarza, który był więziony przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Teraz Witkowski jest zastępcą Adama Leszczyńskiego, dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej, który został członkiem nowej komisji ds. zbadania rosyjskich i białoruskich wpływów.

Przemysław Witkowski (z prawej) z Adamem Michnikiem
fot. facebook.com/ - witkowski.witkowski/

Witkowski i współpraca z portalem Strajk. Intensywna, niedawna, długa

Działalność Przemysława Witkowskiego została opisana w artykule „Czerwone onuce i antyfaszyzm w interesie Kremla” na łamach „Nowego Obywatela”.

Ciekawe, czy współpracownicy i sponsorzy wspomnianych podmiotów posiadają wiedzę o niedawnych uwikłaniach Witkowskiego. Na przykład właśnie o jego intensywnej, niedawnej i długiej współpracy z portalem Strajk. Tym samym, na którym publikowano wywody, że do protestujących na Majdanie strzelali ich sojusznicy i że Putin jest oceniany zbyt surowo oraz sporo podobnych opowiastek” – czytamy.

Witkowski rozpoczął współpracę z portalem Strajk najpóźniej latem 2015. Trwała ona jeszcze w II połowie roku 2018. Witkowski był tam m.in. autorem tekstów w rubryce „Komentarz dnia”. W tym czasie ukazywało się na tym portalu mnóstwo tekstów zajadle prorosyjskich i antyukraińskich. Jeszcze w grudniu 2019, raptem trzy lata temu, Witkowski wziął udział w jednej z cyklu rozmów prowadzonych dla portalu Strajk przez wspomnianą Kulbaczewską-Figat – jedną z autorek najczęściej piszących na tym portalu o Ukrainie w duchu bliskim temu, co serwuje Kreml w swojej propagandzie; to także ona, przypomnę, wzięła udział w konferencji, gdzie podważano rosyjskie sprawstwo mordu w Katyniu oraz w spotkaniu z rzeczniczką rosyjskiego MSZ

– napisano.

Jak czytamy, Witkowski robił to wszystko niedawno oraz długo po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2014. „Robił to, mimo iż orientacja tego portalu była jasna i wyrażana dziesiątkami tekstów, publikowanych w tym czasie, gdy Witkowski regularnie z nim współpracował” – podkreślono. 

Prorosyjskie tropy

Dodano, że Witkowski nie porzucił całkowicie kręgu portalu Strajk nawet jeszcze później. 

„Na początku roku 2022 biesiadował ze wspomnianym Piotrem Nowakiem, który w 2014 brał udział w prorosyjskiej demonstracji wraz ze skrajną prawicą, a z portalem Strajk był związany przez lata, niemal od początków jego istnienia i jeszcze po kolejnej napaści Rosji na Ukrainę w roku 2022” – czytamy. Podkreślono, że Nowak do dzisiaj pisze na Facebooku o Witkowskim per „mój przyjaciel”.

Gdy latem 2020 roku trwały w Białorusi protesty przeciwko reżimowi Łukaszenki, został w tym kraju zatrzymany przez służby reżimu m.in. polski dziennikarz Witold Dobrowolski, znany np. z relacjonowania oporu stawianego w Donbasie przez Ukraińców po pierwszej z rosyjskich napaści. Gdy losy uwięzionego nie były znane, a jego samego mogły spotkać w tamtej sytuacji i w takim kraju nawet najgorsze rzeczy, Witkowski postanowił zadenuncjować Dobrowolskiego, wypisując w internecie (m.in. na Twitterze w komentarzach pod tweetem znanego polityka) o związkach Dobrowolskiego ze skrajną prawicą” – napisano w artykule „Nowego Obywatela”.

Na skandaliczne zachowanie Witkowskiego zwróciła uwagę dziennikarka Monika Andruszewska.

Teraz kreuje się na krytyka putinowskiej Rosji

Autor artykułu zwraca uwagę, że Witkowski od pewnego czasu kreuje się na osobę o poglądach krytycznych wobec putinowskiej Rosji. 

Jak czytamy, Witkowski jest zatrudniony przez warszawską prywatną uczelnię Collegium Civitas. Pełni także wedle swojej autoprezentacji funkcję „Senior Research Director” w organizacji Instytut Bezpieczeństwa Społecznego – zajmującej się przeciwdziałaniem ekstremizmowi politycznemu, finansowanej m.in. z grantów europejskich, informującej o swojej współpracy z ABW, CBŚ, Komendą Główną Policji itp. Organizacja Akcja Demokracja ogłosiła, że wydaje broszurkę Witkowskiego w ramach projektu realizowanego „dzięki dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG”. 

Witkowski publikował m.in. w „Krytyce Politycznej”, „Polityce”, „Gazecie Wyborczej”, „OKO.press”, „Przeglądzie”, „Trybunie”. W roli eksperta wypowiadał się m.in. w Onet.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Przemysław Witkowski

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Hubert Kowalski
Wczytuję ocenę...
Wideo