Praktycznie na terenie całego kraju cały czas obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego i drugiego stopnia przed upałem oraz burzami z gradem. Burzom towarzyszy wiatr - w porywach do 90 km/h, a niekiedy także grad grad. Na obszarze niemal całej Polski obowiązują alerty drugiego stopnia przed upałami oraz burzami z gradem.
We wszystkich regionach kraju - z wyjątkiem Zachodniopomorskiego, gdzie obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia i południowych krańców Dolnego Śląska, gdzie nie ma alertów - synoptycy prognozują temperaturę maksymalną sięgającą od 29 st. C do 33 st. C.
Natomiast temperatura minimalna w nocy z wtorku na środę będzie się wahać między 20 a 22 st. C.
Synoptycy IMGW ostrzegają jednocześnie przed burzami, którym towarzyszyć będą opady deszczu sięgające od 25 mm do 30 mm, a lokalnie nawet do 40 mm oraz wiatru w porywach do 90 km/h. Miejscami będzie także padać grad.
W niektórych regionach kraju ostrzeżenia IMGW będą obowiązywać aż do czwartku. Instytut zastrzega, że w związku z dynamiczną sytuacją synoptyczną ostrzeżenia mogą ulec zmianie lub zostać wydłużone
Do szkód spowodowanych przez burze, które przeszły w poniedziałek nad Mazowszem, strażacy byli wzywani 604 razy. Najwięcej interwencji było w Warszawie - 138. Burze uszkodziły 13 dachów, nie było rannych.
Do godziny 22:00 mazowieccy strażacy odnotowali 604 zdarzenia w związku z frontem burzowym. Najwięcej interwencji było w Warszawie - 138, powiecie płockim - 122, piaseczyńskim - 87, otwockim - 33, pułtuskim - 22, pruszkowskim - 17, kozienickim - 17, żyrardowskim – 14.
- przekazał wieczorem rzecznik komendanta mazowieckiego PSP bryg. Karol Kierzkowski.
Burze uszkodziły 10 dachów na budynkach mieszkalnych oraz trzy na budynkach gospodarczych. Nie było rannych.
W związku z przechodzącym przez stolicę frontem burzowym na terenie całego miasta występowały poważne opóźnienia w kursowaniu pociągów SKM i KM.
Burze spowodowały usterkę urządzeń sterowania ruchem kolejowych w rejonie stacji Warszawa Zachodnia na peronie 8 i na szlaku Lesiów – Dobieszyn. Ponadto drzewo spadło na sieć trakcyjną na torze numer 1 na szlaku Warszawa Zachodnia – Warszawa Włochy.
Strażacy z jednej ze stacji metra musieli wypompowywać wodę.
#burza metro stoklosy@SOB_pl @RCB_RP @MiastoUrsynow pic.twitter.com/yp9da3mUb1
— Maciek (@mcknams) July 12, 2021
Na szczęście niewiele. Przeszło, ale przyszła druga burza, tym razem tylko deszczowa,z pięknymi "malunkami" na niebie chwilę przed... pic.twitter.com/iKDCKN50yu
— JareK #BabiesLivesMatter (@Posypcok) July 12, 2021
Warszawa Zachodnia dzisiaj pływa 🐟🐋#warszawa #warszawazachodnia #Poland pic.twitter.com/k2BHhnpsy1
— idźka (@idzkka) July 12, 2021
KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE TERAZ ‼️@Krlewna5 @Pozycz_dyche2 @BuonaSera1916 @lvlaarciin @PatrykSykut 😁 pic.twitter.com/UmGTyydDA7
— Czarek (@Czarrek85) July 12, 2021
EN FILM TRZEBA ZOBACZYĆ:
Strażacy z województwa kujawsko-pomorskiego w ciągu dnia 298 razy interweniowali z powodu szkód wyrządzonych przez burze połączone z silnym wiatrem i ulewnym deszczem, a nawet z gradem - poinformował w poniedziałek wieczorem dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.
Burze przechodziły przez region przez kilka godzin po południu. Większość zgłoszeń kierowanych do komend straży pożarnej dotyczyła wypompowywania wody z zalanych podwórek, budynków i ulic. Występowały też przypadki interwencji związanych z koniecznością usunięcia z ulic powalonych drzew i złamanych konarów.
Najczęściej strażacy byli wzywani w powiatach toruńskim i świeckim, ale też w powiatach brodnickim, mogileńskim, bydgoskim i lipnowskim. Między innymi w okolicach Torunia i Aleksandrowa Kujawskiego padał grad, który mógł wyrządzić szkody w uprawach rolnych.
Tymczasem dziś w Toruniu. Kosmiczny widok 👍 pic.twitter.com/Lt2IERFhYH
— Alek (@MaccaDFP) July 12, 2021
Burza ze Świętokrzyskiego, widziana z Koniecpola. pic.twitter.com/Ap1aQUVgNB
— Damian R. (@DamianDamianR90) July 12, 2021
Rów nad Rowami/Ustką pic.twitter.com/cbfBuoYuA9
— Sławomir Kumel (@Slawek_Kumel) July 12, 2021
Karwieńskie Błoto Drugie,teraz... @MeteoprognozaPL pic.twitter.com/mAa8k5aNTA
— JareK #BabiesLivesMatter (@Posypcok) July 12, 2021
Tropikalna burza dewastuje Mazowsze. Eksperci ostrzegają przed tsunami na Bałtyku. To koniec świata jaki znaliśmy. Czas na podatek który ochroni nas w przyszłości przed ostatecznym. kataklizmem.#LetnieBurzeStop pic.twitter.com/2VD2T8lKSC
— Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) July 12, 2021
We wtorek słupki rtęci na termometrach przekroczą wszędzie 30 stopni Celsjusza. Miejscami mogą wystąpić burze.
ostrzega, synoptyk meteorolog IMGW Michał Ogrodnik.
W pierwszą część nocy z poniedziałku na wtorek obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia związane z burzami z gradem. Jak wyjaśnia synoptyk, dotyczą praktycznie całego kraju za wyjątkiem Podlasia, wschodniej części Lubelszczyzny oraz wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego.
Nie jest wykluczone, że jeżeli sytuacja będzie tego wymagała to lokalnie będą podnoszone do drugiego stopnia zagrożenia.
- ostrzega.
We wtorek pierwsza część dnia będzie słoneczna z dużą ilością słońca praktycznie w całym kraju. Jedynie na wschodzie i południowym wschodzie mogą wystąpić pozostałości po nocnych burzach, w postaci przelotnego deszczu. W trakcie dnia szczególnie we wschodniej i północno wschodniej części kraju chmur będzie coraz więcej. Miejscami wystąpią też burze, którym mogą towarzyszyć intensywne opady deszczu. Lokalnie może spaść nawet do 40 milimetrów a porywy wiatru sięgną nawet do 80 km/h.
Temperatura będzie bardziej wyrównana na obszarze praktycznie całego kraju. Chłodniej będzie jedynie na nizinie Szczecińskiej, obszarach podgórskich i strefie brzegowej Morza Bałtyckiego. Na pozostałym obszarze słupki rtęci na termometrach przekroczą 30 stopni Celsjusza.
Na wschodzie upał utrzyma się najprawdopodobniej do czwartku, a nie jest wykluczone, że do końca tygodnia.
- prognozuje Michał Ogrodnik.