Mieszkańcy Wrocławia zaalarmowali naszą redakcję, iż osoby parkujące swoje samochody na niezagrożonych terenach w związku z powodzią otrzymują mandaty. - Mieszkam w centrum przy rzece Oława, która blisko łączy się z Odrą. Z garaży podziemnych wywieziono samochody, a urzędnicy powkładali mandaty za złe parkowanie - czytamy w jednej z wiadomości. Policja przekazała nam, że nie są wystawiane żadne mandaty. Pytania w tej sprawie przesłaliśmy również do Straży Miejskiej.
Czytelniczka naszego portalu, mieszkanka Wrocławia, przesłała do nas wiadomość, w której przekazała, że mieszkańcom przeparkowującym swoje samochody na tereny niezagrożone zalaniem, wystawiane są mandaty. Chodziło o osoby mieszkające w centrum w pobliżu rzeki Oławy - przeniosły one swoje samochody z podziemnych parkingów na okoliczne ulice.
Z kolei lokalny portal tuwroclaw.com napisał, że "policja wystawia mandaty kierowcom, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią". Chodziło o pojazdy zaparkowane na trawniku wzdłuż al. Kochanowskiego. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Komendą Miejską Policji we Wrocławiu.
Przekazano nam, że informacja ta jest nieprawdziwa. Funkcjonariusze musieli podjąć interwencję, ponieważ otrzymali zgłoszenie o nieprawidłowo zaparkowanych samochodach. Nie były to zatem działania podejmowane z inicjatywy policji. Właścicielom pojazdów, którzy przybyli na komendę, wystawiono jedynie pouczenia.
Policja w wydanym komunikacie podkreśliła, że "policjanci doskonale zdają sobie sprawę z sytuacji związanej z powodzią".
"Prosimy także o wyrozumiałość innych osób, które zauważą tego typu wykroczenia. Bądźmy dla siebie życzliwi i pomocni, bo tak możemy najlepiej pomóc sobie i innym."
W związku z tym, iż policja zadeklarowała, że nie planuje wystawiać mandatów mieszkańcom przeparkowującym swoje samochody w obawie przed powodzią, skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze Strażą Miejską. Poniżej przytaczamy odpowiedź, jaką otrzymaliśmy od jej rzecznika:
"Nie prowadzimy zaplanowanych, zmasowanych akcji wobec kierowców. Większość strażników zaangażowana jest w działania związane z bezpośrednio z powodzią. Interwencje związane z nieprawidłowym parkowaniem podejmujemy w sytuacjach gdy sposób parkowania stwarza utrudnienie lub zagrożenie w ruchu drogowym. Kierowcy nie mogą blokować chodników, przejść dla pieszych, zatok autobusowych itp. Musimy też reagować na zgłoszenia mieszkańców dotyczące niszczenia roślinności przez pojazdy - na przykład rozjeżdżania trawników. We Wrocławiu wyznaczono i wskazano w komunikatach medialnych parkingi na których kierowcy mogli i dalej mogą bezpiecznie pozostawić swoje pojazdy. Zawiadomienia o popełnionym wykroczeniu - pozostawione za wycieraczkami pojazdów - nie są mandatami. Można będzie ze strażnikiem miejskim taką sytuację wyjaśnić"