W wyższych partiach Beskidów spadło w nocy 3-4 cm śniegu. Powyżej 1000 m npm temperatura spadła poniżej 0 st. C. Na szlakach turystycznych warunki są trudne. Pojawiają się oblodzenia - poinformowali ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
"Wszędzie powyżej 1000 m npm śnieg poprószył. Okolica się zabieliła. Na szlakach jest ślisko. W wyższych partiach gór temperatura spadła poniżej 0, więc są oblodzenia. W wtorek rano śnieg leżał nawet w Szczyrku. Spadło go ok. 2 cm, ale temperatura jest dodatnia"
- poinformował ratownik dyżurny centralnej stacji GOPR w Szczyrku.
We wtorek rano termometry przy schronisku na Markowych Szczawinach w rejonie Babiej Góry wskazywały -3 st. C, na Hali Miziowej -4 st. C, a na Klimczoku -2 st. C.
Widoczność w górach jest ograniczona do kilkudziesięciu metrów.
Turyści, którzy pomimo niesprzyjającej aury wybiorą się w góry, muszą się odpowiednio ubrać. Solidne budy i nieprzemakalna kurtka to absolutna podstawa.