KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

TVP apeluje o uwolnienie zatrzymanej na Białorusi dziennikarki

TVP żąda natychmiastowego uwolnienia zatrzymanej na Białorusi dziennikarki Biełsatu Iryny Słaunikawej - powiedział w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej Mateusz Matyszkowicz, członek zarządu TVP. Dziennikarze telewizji Biełsat od miesięcy są zatrzymywani i skazywani na areszt lub grzywny.

Siedziba TVP
Siedziba TVP
Wikimedia.com, autor: Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=58853772

Zatrzymanie dziennikarki telewizji Biełsat 

Według informacji obrońców praw człowieka, Iryna Słaunikawa, która reprezentuje na Białorusi telewizję Biełsat, prawdopodobnie została zatrzymana wraz z mężem na lotnisku w Mińsku po powrocie z Egiptu.

Słaunikawa jest przedstawicielką telewizji Biełsat na Białorusi. Portal i sieci społecznościowe tej finansowanej przez Polskę telewizji białoruskojęzycznej zostały przez władze uznane za "ekstremistyczne".

"Żądamy natychmiastowego uwolnienia zatrzymanej"

"Zarząd TVP staje po stronie swoich dziennikarzy. Żądamy natychmiastowego uwolnienia zatrzymanej Iryny Słaunikawej" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Mateusz Matyszkowicz, członek zarządu Telewizji Polskiej.

Dodał, że TVP jest w kontakcie z Europejską Unią Nadawców w tej sprawie.

"Za pośrednictwem Europejskiej Unii Nadawców informujemy o sytuacji media w Europie i na świecie. Jesteśmy w kontakcie z mediami zagranicznymi" - powiedział Matyszkowicz.

Biełsat to białoruskojęzyczna telewizja, która nadaje z Polski, a na Białorusi jest dostępna przez satelitę lub przez internet. Strona internetowa Biełsatu została jednak już wcześniej zablokowana na Białorusi (podobnie jak szereg innych portali informacyjnych) i jest dostępna wyłącznie przez VPN lub w sieciach społecznościowych.

Dziennikarze stacji byli wielokrotnie zatrzymywani i skazywani na kary aresztu lub grzywien. Dwie dziennikarki Biełsatu, Kaciaryna Andrejewa i Daria Czulcowa odbywają karę dwóch lat więzienia w kolonii karnej za prowadzenie relacji online z protestu upamiętniającego śmiertelnie pobitego Ramana Bandarenkę w listopadzie 2020 r. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

mm