Państwo w rozsypce » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Tusk nie wziął Giertycha na przesłuchanie, ale pełnomocnik i tak go broni. Na Twitterze

Donald Tusk, który zeznaje przed komisją śledczą ds. Amber Gold nie zdecydował się zabrać ze sobą na salę swojego pełnomocnika, mec. Romana Giertycha. Ale – jak się okazuje – nic nie szkodzi. Pełnomocnik wiernie broni swojego klienta. Na Twitterze...

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Reprezentujący Tuska Giertych nie jest obecny razem z klientem na sali, na której trwa jego przesłuchanie. Pozostaje jednak w pobliżu i kiedy Tusk zechce skorzystać z jego pomocy to się po nią zgłosi.

Jednak Roman Giertych i tak broni Tuska. Za pośrednictwem Twittera:

Nie szczędzi też złośliwości pod adresem przewodniczącej, Małgorzaty Wassermann:

Ocenie poddaje też zachowanie członków komisji. Bardzo subiektywnej ocenie:

 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Amber Gold #Donald Tusk #Roman Giertych

redakcja