Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

"Totalni" chcieli dymisji Jakiego po materiale TVN24. Teraz głos zabrała prokuratura. Niektórych to ostudzi

Platforma Obywatelska chciała odwołania z funkcji szefa komisji weryfikacyjnej Patryka Jakiego po emisji materiału dziennikarzy TVN24. Chodziło o postawienie przed komisją jednego z \"tuzów\" warszawskiej reprywatyzacji, Jakuba R. Głos w tej sprawie zabrała teraz wrocławska prokuratura, która prowadzi śledztwo dotyczące dzikich reprywatyzacji w stolicy. - Jakub R. nie może aktualnie w sposób jawny być przesłuchany przed Komisją Weryfikacyjną - powiedziała rzecznik Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. Jan Sroda/Gazeta Polska

Posłowie PO Marcin Kierwiński i Andrzej Halicki na konferencji prasowej nawiązali do wczorajszego wydania magazynu "Czarno na białym" w TVN24, w którym m.in. poruszono temat "znajomości rodziny Jakuba R. i dzisiejszych szefów służb specjalnych". W materiale wymieniono m.in. ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, jego zastępcę Macieja Wąsika oraz szefa CBA Ernesta Bejde.

Według prokuratury - na którą powołuje się TVN24 - "nie ma przeszkód, by komisja weryfikacyjna przesłuchała Jakuba R.", uznawanego za jednego z najważniejszych postaci w aferze reprywatyzacyjnej, obecnie przebywającego w areszcie tymczasowym. Posłowie PO podkreślili, że "wielokrotnie wzywali Patryka Jakiego do tego, aby przesłuchał na komisji weryfikacyjnej Jakuba R.".

- Wczoraj z materiału "Czarno na białym" TVN24 dowiedzieliśmy się nowych faktów. (...) Dowiedzieliśmy się, że pan minister Jaki twierdzi, że pan Jakub R. nie może być przesłuchany, bo nie pozwala na to prokuratura, podczas gdy prokuratura mówi, że nie ma do tego żadnych przeciwwskazań

– wskazał Kierwiński.

Politycy Platformy domagali się dymisji Jakiego ze stanowiska szefa komisji weryfikacyjnej.

Patryk Jaki odniósł się do sprawy w krótkich słowach. Oświadczył, że "Jakub R. będzie przesłuchany wkrótce jak będzie to możliwe, jawnie - czyli po akcie oskarżenia".

- Teraz można go tylko przesłuchać niejawnie, a moja komisja powstała po to, aby wszystko było transparentne. Aferzyści aresztowani nagle za naszych rządów zaczynają oskarżać tych, którzy aresztowali

- dodał wiceminister sprawiedliwości.

CZYTAJ WIĘCEJ: PO chce dymisji Jakiego, bo... obejrzeli program w TVN24

Do sprawy odniosła się teraz Prokuratura Regionalna we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo dotyczące warszawskiej reprywatyzacji.

- W nawiązaniu do materiału wyemitowanego w programie „Czarno na białym” w dniu 28 września 2018r. o godz. 20.30. w stacji TVN24 Prokuratura Regionalna we Wrocławiu informuje, iż nieprawdziwa jest informacja , iż podejrzany Jakub R. może być aktualnie w sposób jawny, przed skierowaniem aktu oskarżenia, przesłuchany przez Komisję Weryfikacyjną

- napisała rzecznik wrocławskiej prokuratury Katarzyna Bylicka w specjalnym oświadczeniu.

Jak wyjaśniła obecnie trwa postępowanie przygotowawcze, w którym jest prowadzona weryfikacja roli Jakuba R. we wszystkich wątkach reprywatyzacyjnych.

- Aktualnie przesłuchanie Jakuba R. w sposób jawny przed Komisją Weryfikacyjną mogłoby zagrozić dobru tego śledztwa, jak również innym postępowaniom dotyczącym reprywatyzacji oraz pozyskanych w nich dowodów

 – podała rzeczniczka.

Prokurator zaznaczyła, że wykorzystane w materiale „Czarno na białym” z 28 września wypowiedzi prokuratorów pochodziły sprzed wielu miesięcy i „z uwagi na dynamikę śledztwa nie są aktualne”. Jak dodała na obecnym etapie postępowania przygotowawczego prowadzonego m. in. przeciwko Jakubowi R. do czasu skierowania aktu oskarżenia oraz zakończenia innych postępowań Prokuratura nie może ujawnić Komisji Weryfikacyjnej żadnych dokumentów dotyczących podejrzanego.

- Dziennikarz - autor publikacji wykorzystał archiwalne wypowiedzi prokuratorów, nie weryfikując, czy zachowują one swoją aktualność na obecnym etapie śledztwa

 – podała. Prokuratura Regionalna we Wrocławiu prowadzi postępowania dotyczące znacznej części spraw dotyczących nieprawidłowości podczas reprywatyzacji w stolicy.

W marcu PK informowała, że w prokuraturach regionu warszawskiego i wrocławskiego toczy się ponad 350 postępowań karnych dotyczących reprywatyzacji. Objętych jest nimi 765 nieruchomości położonych w różnych miejscach w całej Warszawie. W sprawach prowadzonych przez Prokuraturę Regionalną we Wrocławiu zarzuty przedstawiono ponad 20 osobom, w tym: adwokatom, radcy prawnemu, funkcjonariuszom publicznym - urzędnikom Urzędu m.st. Warszawy oraz biegłym sądowym.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Patryk Jaki #TVN24 #Wrocław #Prokuratura Regionalna we Wrocławiu #Jakub R.

redakcja