Prokurator Krajowy wraz z pozostałymi Zastępcami Prokuratora Generalnego zwrócił się do ministra sprawiedliwości, Adama Bodnara, o uchylenie zarządzenia z 23 stycznia, które zmieniało organizację pracy Prokuratury Krajowej. W piśmie wskazano "zasadnicze błędy, niespójności oraz sprzeczności zarządzenia".
Prokurator Krajowy Dariusz Barski wraz z pozostałymi zastępcami Prokuratora Generalnego zwrócił się do Adama Bodnara o uchylenie zarządzenia zmieniającego organizację pracy PK.
Zdaniem sygnatariuszy wniosku do Adama Bodnara, wydane 23 stycznia zarządzenie Bodnara narusza przepisy ustawy Prawo o prokuraturze, m.in. poprzez przypisywanie Prokuratorowi Generalnemu kompetencji własnych Prokuratora Krajowego.
Zasygnalizowane zostały również "zasadnicze błędy, niespójności oraz sprzeczności zarządzenia" oraz to, że "w sposób irracjonalny [zarządzenie] pomija kompetencje i doświadczenie Zastępców Prokuratura Generalnego".
Autorzy wniosku podkreślili tu m.in. zabranie kompetencji nadzoru na obszarem postępowań sądowych przed SN, NSA i TK prokuratorowi Robertowi Hernandowi, który zajmuje się tym od 14 lat, a także zabranie Krzysztofowi Urbaniakowi nadzoru nad śledztwem smoleńskim.
"Przestrzegają także Prokuratora Generalnego przed zagrożeniem powstania nieusuwalnego zagrożenia podważania legalności i prawnej skuteczności działań prokuratury w przypadku wprowadzenia zarządzenia w życie, choćby tylko na podstawie art. 7 Konstytucji RP, który obliguje organy państwa do działania w ramach prawa i na jego podstawie"
- informuje Prokuratura Krajowa.
Treść całości wniosku dostępna jest na stronach Prokuratury Krajowej