Jeżeli mówimy o polityce antysmogowej, to nie za naszych rządów, a za rządów koalicji PO-PSL TSUE szykował nam sprawę, za to, że przekraczamy normę pyłów zawieszonych, z którymi nic nie robiliście, a dziś ubieracie się w strój proekologiczny, ludzi walczących o czyste powietrze. Mniej hipokryzji, więcej obiektywizmu - to co zrobił premier Mateusz Morawiecki podczas szczytu UE to było to, co należało zrobić już kilka lat temu - powiedział w programie Katarzyny Gójskiej "7x24" poseł PiS Jan Mosiński.
Goście programu "7x24" w Telewizji Republika i Polskim Radiu 24 rozmawiali między innymi o szczycie unijnym, podczas którego niektóre kraje Unii Europejskiej - w tym Polska - nie zgodziły się na przyjęcie dyrektywy o równowadze klimatycznej.
Zmniejszamy ilość emisji bardzo konsekwentnie, wprowadzamy szereg programów termomodernizacyjnych: Czyste powietrze", ulga termomodernizacyjna, więc robimy w tym zakresie dużo więcej, niż można było od nas oczekiwać, a już w ogóle energetyka w Polsce przeszła gigantyczne przemiany, energetyka węglowa jest dziś praktycznie bezemisyjna, takie są dziś wymogi również technologiczne. Wprowadzamy miks energetyczny, odnawialne źródła energii i większą efektywność energetyczną tych bloków energetycznych, które posiadamy w tym tempie, w jakim to zapowiedzieliśmy.
- powiedział wiceminister energetyki i rozwoju Artur Soboń.
Blokowanie tego porozumienia powoduje, że odsuwamy w czasie coś, co powinno być priorytetem dla Polski i rządu. To jest kwestia walki o zdrowe i czyste powietrze, również dla naszych dzieci. Przypomnę, że jest taki program Prawa i Sprawiedliwości, jak "Czyste powietrze", który odpowiada temu porozumieniu
- stwierdziła Joanna Augustynowska z Platformy Obywatelskiej.
Dziś powinniśmy zrobić wszystko, żeby nasze dzieci i seniorzy, żebyśmy wszyscy oddychali czystym powietrzem. I nie da się tego zrobić waszym flagowym programem
- dodała.
Jan Mosiński z PiS zwrócił uwagę, że równowaga klimatyczna "jest niczym innym jak dekarbonizacją całej Unii Europejskiej, czyli zamykaniem kopalń, elektrowni".
My realizujemy politykę czyste powietrze w ramach mixu energetycznego i jesteśmy jednym z liderów tego typu działań. (..) Ale jeżeli mówimy o polityce antysmogowej, to nie za naszych rządów, a za rządów koalicji PO-PSL TSUE szykował nam sprawę, za to, że przekraczamy normę pyłów zawieszonych. z którymi nic nie robiliście, a dziś ubieracie się w strój proekologiczny, ludzi walczących o czyste powietrze. Mniej hipokryzji, więcej obiektywizmu - to co zrobił premier Mateusz Morawiecki podczas szczytu UE to było to, co należało zrobić już kilka lat temu. Dzięki polityce rządu Ewy Kopacz byliśmy zagrożeni drastycznym wzrostem cen energetycznych
- mówił poseł.
Premier Mateusz Morawiecki wczorajszym wystąpieniem pokazał pazur, to jest bardzo dobre rozwiązanie, tego brakowało. Nie zgadzamy się na kolejne bezwarunkowe narzucenie nam czegoś ze strony Niemiec i Francji. Czyste powietrze rzeczywiście powinno być priorytetem dla polskiego rządu i myślę, ze w perspektywie czasowej tak się stanie, natomiast program narzucony nam doprowadziłby do uderzenia w polskie kopalnie, czyli zamykanie kopalń, a nie oszukujmy się, Polska węglem stoi i musimy dbać o sektor górniczy
- zauważył Łukasz Rzepecki z Kukiz'15.
Stanowisko polskiego rządu to nie jest stanowisko odrzucające całkowicie rok 2050 jako roku osiągnięcia neutralności emisyjnej przez Europę. My tylko zadaliśmy partnerom z Zachodu pytanie: gdzie jest mapa drogowa?; gdzie finansowanie?. Francuzi osiągną ten stan powiedzmy za 10 lat, Niemcy - pewnie za 20 lat. A Polska? My po IIWŚ mieliśmy trochę inne doświadczenia historyczne i gospodarcze i nie mieliśmy planu Marshalla. I dziś ponosimy tego koszty i jest skrajną naiwnością upominanie się o, w gruncie rzeczy, francuski interes narodowy
- uważa z kolei poseł Marcin Ociepa z Porozumienia.
Natomiast zdaniem Władysława Teofila Bartoszewskiego z PSL "rzeczą bezsensowną jest koncentrować się na zmianach klimatycznych".
To jest temat popularny, ale ta fiksacja na punkcie CO2, to nie jest właściwy temat do rozmowy i zgadzam się, że Polska musi się bronić przed narzuconymi rozwiązaniami, które ktoś nam proponuje. Natomiast temat, który jest dużo trudniejszy, to są kwestie energetyczne
- stwierdził polityk PSL.