Pijanego 49-latka, który na jednym z placów zabaw w Oświęcimiu opiekował się 7-letnim synem, zatrzymali policyjni przewodnicy psów służbowych. Funkcjonariuszy zaalarmowali świadkowie sytuacji – podała w poniedziałek oświęcimska policja.
Rzecznik komendy powiatowej asp. szt. Małgorzata Jurecka powiedziała w poniedziałek, że w sobotę po południu policjanci z psami patrolowali teren jednego z osiedli. „Tuż po godzinie 17. otrzymali informację, że na placu zabaw przebywa nietrzeźwy mężczyzna z małym chłopcem. To się potwierdziło. 49–letni ojciec siedmiolatka miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Został zatrzymany. Chłopiec trafił pod opiekę rodziny" - zrelacjonowała.
„Wobec mężczyzny wszczęto postępowanie w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia małoletniego, nad którym miał obowiązek opieki. Grozi za kara do pięciu lat więzienia”
– powiedziała Jurecka.
Policjantka dodała, że materiały sprawy trafią do wydziału rodzinnego i nieletnich sądu w Oświęcimiu. „Stan, w jakim mężczyzna sprawował opiekę, może świadczyć o jego uzależnieniu od alkoholu. Odrębny wniosek zostanie zatem skierowany do Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych” – zaznaczyła Małgorzata Jurecka.