Na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie będą rozpatrywali projekt ustawy ws. dodatku węglowego. - To jest 3 tysiące złotych, które może otrzymać każde gospodarstwo domowe, które korzysta z węgla i które ma wpisane swoje gospodarstwo do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Te środki finansowe będą mogli państwo otrzymać za pośrednictwem gmin - zapowiedział na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Muller.
Jednorazowy dodatek węglowy będzie przysługiwał gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
O założeniach projektu ustawy w tej sprawie mówił na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Muller.
"Zakłada on, że w tym trudnym czasie, gdy ceny węgla wzrosły, zdecydowaliśmy się na wsparcie, którego będziemy udzielać bezpośrednio obywatelom. To jest 3 tysiące złotych, które może otrzymać każde gospodarstwo domowe, które korzysta z węgla i które ma wpisane swoje gospodarstwo do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Te środki finansowe będą mogli państwo otrzymać za pośrednictwem gmin. Po wejściu ustawy w życie będzie można udać się do urzędu gminy i złożyć stosowny wniosek. Dodatek zostanie wypłacony w ciągu 30 dni"
- przekazał rzecznik rządu.
Dodał, że "z tych rozwiązań mogą skorzystać te osoby, które już kupiły węgiel".
"Zdajemy sobie sprawę z tego, że sytuacja związana z dostępnością i cenami węgla jest trudna. Tam, gdzie poprzednie rozwiązania się nie sprawdziły, dokonujemy korekt. Na tym posiedzeniu Sejmu planujemy zakończyć procedowanie tej ustawy"
- zapowiedział.
Radosław Fogiel, rzecznik PiS, mówił z kolei o ustawie o wzmocnieniu bezpieczeństwa gazowego.
"Ma ona przeciwdziałać pojawiającym się ryzykom, umożliwić bardziej elastyczne zarządzanie zdolnościami magazynowymi po to, by uniknąć niebezpieczeństwa braku gazu Nasza sytuacja jest w tym względzie dużo lepsza niż wielu krajów europejskich, co nie rozwiązuje problemu"
- oświadczył.
Polityk poinformował również, że ochrona taryfowa zostanie wydłużona aż do końca 2027 roku.
"To jest sprawa kluczowa ze względu na odbiorców indywidualnych, odbiorców szczególnie istotnych społecznie. Chcemy również, by to było widoczne. Ochrona taryfowa wiąże się z realnymi kompensacjami, które trzeba z funduszy budżetowych przekazać spółkom energetycznym. Chcemy, by informacja o tym była dostępna publicznie. By obywatele wiedzieli, jakie byłyby ceny gazu bez tej ochrony taryfowej"
- zaznaczył Fogiel.