Dwie przypadkowe kobiety zaatakował nożem w Andrychowie mężczyzna, który potem dokonał samookaleczenia – podała wadowicka policja. Poszkodowane zostały opatrzone w szpitalu i wróciły do domu. Napastnik przebywa w szpitalu. Przeszedł operację.
Rzecznik policji w Wadowicach asp. szt. Dariusz Stelmaszuk poinformował, że do ataku doszło we wtorek późnym wieczorem. Przed jednym z bloków przy ul. Włókniarzy mężczyzna podszedł do kobiety i zaatakował ją zadając kilka ciosów ostrym narzędziem. Potem ostrze skierował w stronę drugiej kobiety i również ją ranił. "Panie z obrażeniami trafiły do wadowickiego szpitala. Zostały opatrzone i zwolnione do domów" – powiedział.
Wezwani na miejsce policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. "Po krótkim czasie wiedzieliśmy już, gdzie mieszka. Gdy dotarli tam funkcjonariusze w mieszkaniu zastali mężczyznę, który dokonał samookaleczenia. Z poważnymi ranami został przetransportowany do szpitala w Wadowicach, gdzie przeszedł operację" – powiedział rzecznik.
Asp. szt. Dariusz Stelmaszuk dodał, że w tej chwili nie wiadomo, jaki był motywy działania mężczyzny. "Był pod działaniem alkoholu. (…) Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobiety były przypadkowymi osobami" – dodał.
Rzecznik powiedział, że stan mężczyzny w tej chwili uniemożliwia przesłuchanie i postawienie zarzutów. "Kontakt z nim jest utrudniony" - zaznaczył.
Informację jako pierwsza przekazała stacja RMF FM.