Prawo i Sprawiedliwość ma wizję przyszłości Polski. I dlatego warto je wspierać – przekonuje poseł PiS doktor habilitowany Zbigniew Girzyński. Nasz rozmówca sądzi przy tym, że zauważalny ostatnio spadek poparcia dla PiS-u, za główną przyczynę ma zmęczenie kwestiami związanymi z pandemią.
Ostatnie sondaże notowań wyborczych pokazują, że Prawo i Sprawiedliwość traci społeczne poparcie. Gdyby wybory do Sejmu odbywały się teraz, już nie uzyskałoby większości parlamentarnej. Czym to jest – według Pana - spowodowane?
Przede wszystkim zmęczeniem kwestiami związanymi z pandemią. Ludzie od wielu miesięcy albo są zamknięci w domu, albo mają aktywność społeczną o wiele mniejszą, niż wcześniej. Jest odwoływanych mnóstwo wydarzeń, na które oczekiwali. To powoduje pewnego rodzaju zmęczenie. I to jest – myślę – główna przyczyna takich nastrojów. Mam nadzieję, że z tymi kwestiami pandemii uporamy się na tyle szybko, że będzie można w tej materii poprawić nastroje społeczne. A z czasem także i nastroje wyborcze Polaków.
Być może ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego i tak zwana „Piątka dla zwierząt” też odgrywają jakąś rolę w pogorszeniu notowań PiS-u.
Myślę, że one rzeczywiście odgrywają pewną rolę, ale troszeczkę mniejszą, niż sprawy pandemii. Ale z całą pewnością wpływają na nastroje. I trzeba uważnie się wsłuchiwać w oczekiwania społeczne. Bo to jest w dużej mierze zadanie dla polityków, aby te nastroje analizować.
W takim razie, spadek w sondażach będzie trwały? Niektórzy politologowie uważają, że tak. A może jednak PiS-owi znów zacznie rosnąć poparcie?
Wszystko zależy od tego, jak Prawo i Sprawiedliwość będzie się zachowywało. Jak będzie prowadziło politykę. I czy będzie w stanie przekonać Polaków do tego, że warto je wspierać, bo ma ono wizję przyszłości Polski. Jeżeli będziemy – jako Prawo i Sprawiedliwość – prowadzić umiejętną i mądrą politykę informacyjną, to ta tendencja jest krótkotrwała. Jeśli nie będziemy prowadzić takiej polityki, to rzeczywiście to jest ten element, który może wywołać problemy w trakcie wyborów w 2023 roku.