Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Morawiecki - w obecności Merkel - pokazał, jak działają sądy w Polsce. Wystarczyło krótkie porównanie

- Mamy największą liczbę sędziów i najdłuższe terminy rozpraw w całej Europie oraz proporcjonalnie najwyższe wydatki na wymiar sprawiedliwości. Chcemy doprowadzić do podniesienia efektywności i zależy mi na tym, by wymiar sprawiedliwości był jeszcze bardziej niezależny - powiedział w Berlinie Mateusz Morawiecki, odpowiadając na pytanie dziennikarki o "reformę ograniczającą wolność sądów w Polsce".

Autor: redakcja

Premier Morawiecki podczas konferencji prasowej po rozmowie z Angelą Merkel został przez jedną z dziennikarek zapytany o "reformę, która ogranicza wolność wymiaru sprawiedliwości w Polsce". 

Reklama

Najpierw szef rządu dokonał szybkiego porównania, jak wyglądała dekomunizacja sądownictwa w Niemczech.

- Nastąpił w Niemczech proces lustracji sędziów i prokuratorów. Z sędziów w Niemczech Wschodnich pozostało w procesie orzekania tylko 30 procent. My takiego procesu nie przeszliśmy i taki proces późno, ale na zasadzie "lepiej późno niż wcale", przechodzimy teraz

- odpowiedział, po czym wyraźnie wskazał drugi powód, dla którego reforma wymiaru sprawiedliwości jest w Polsce konieczna.

- Mamy największą liczbę sędziów i najdłuższe terminy rozpraw w całej Europie oraz proporcjonalnie najwyższe wydatki na wymiar sprawiedliwości. Chcemy doprowadzić do podniesienia efektywności i zależy mi na tym, by wymiar sprawiedliwości był jeszcze bardziej niezależny

- podkreślił premier Morawiecki.

Jego zdaniem, "nasz wymiar sprawiedliwości po zmianach, po reformie będzie bardziej albo dużo bardziej niezależny, dużo bardziej obiektywny, sprawiedliwy i dużo bardziej efektywny".

 

Autor: redakcja

Źródło: PAP, niezalezna.pl, Twitter
Reklama