Prezydent Andrzej Duda podziękował Telewizji Republika za zorganizowanie w Waszyngtonie pierwszej polsko-amerykańskiej konferencji stacji. Zwrócił uwagę, że wydarzenie to "cenny wkład w relacje polsko-amerykańskie, które mają olbrzymie znaczenie strategiczne i znakomite perspektywy na przyszłość".
W poniedziałek Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA. Uroczystość relacjonowali przebywający w Stanach Zjednoczonych przedstawiciele Telewizji Republika. Dzień później Dom Wolnego Słowa zorganizował pierwszą polsko-amerykańską konferencję Republiki.
Do akcji stacji odniósł się sam prezydent Andrzej Duda, który podziękował za "przedsięwzięcie promujące Polskę w Stanach Zjednoczonych".
"To cenny wkład w relacje polsko-amerykańskie, które mają olbrzymie znaczenie strategiczne i znakomite perspektywy na przyszłość"
– ocenił.
Duda w przemówieniu do uczestników konferencji podkreślił, że "inauguracja drugiej kadencji prezydenta Donalda Trumpa to wydarzenie, którym żyje nie tylko cała Ameryka, ale którym żyje świat". - To również ważny moment dla Polski. Nasz kraj łączą ze Stanami Zjednoczonymi więzi szczególnej przyjaźni i współpracy, ich fundamentem są wspólne wartości wolność i demokracja - powiedział.
"Jestem przekonany że prezydent Trump, jego administracja i przedstawiciele głównych środowisk politycznych Ameryki są zdeterminowani, aby służyć tym wartościom jak najlepiej"
– oznajmił.
Zwrócił uwagę, że z początkiem bieżącego roku Polska objęła przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. - Program polskiej prezydencji opiera się na trzech zaproponowanych przeze mnie punktach, ale pierwszym z nich jest zacieśnienie współpracy transatlantyckiej, szczególnie w obszarze bezpieczeństwa oraz wielkich szans związanych z rozwojem gospodarczym - przypomniał.
"To dziedziny najistotniejsze. Zwłaszcza teraz, gdy państwa wolnego świata stają przed nowymi wyzwaniami a dotychczasowy ład międzynarodowy podlega głębokiej przebudowie"
– dodał.
Prezydent zaznaczył, ze "w Polsce wiemy, że nie ma bezpieczeństwa i rozwoju w Europie bez współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, dlatego będziemy dbać o rozwój tej współpracy, bo jest on dobry dla obu stron". - Jestem w tej sprawie konsekwentny. Od początku mojej prezydentury zabiegam o strategiczne relacje naszego kraju ze Stanami Zjednoczonymi. Są one dzisiaj lepsze niż kiedykolwiek i wierzę, że wraz z drugą kadencją prezydenta Donalda Trumpa, będą stawać się jeszcze mocniejsze - powiedział.
"Dziękuję państwu za obecność dzisiaj w Waszyngtonie, dziękuję za transmisję, dziękuję za wszystkie dyskusje i jeszcze raz serdecznie pozdrawiam"
– skwitował, zwracając się do Telewizji Republika.