Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Branża drzewna protestuje przeciwko moratorium leśnemu. Resort chce wyłączyć z użytkowania 20 proc. lasów

Dzisiaj w Białymstoku odbywa się protest branży drzewnej. Protestujący sprzeciwiają się "moratorium" wprowadzonemu w styczniu 2024 r. przez obecne kierownictwo Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

dm

Protest rozpoczął się o godzinie 10.00 na pl. Piłsudskiego w Białymstoku i zgromadził kilkaset osób z całej Polski reprezentujących szeroko pojętą branżę drzewną.

Reklama

Jak relacjonuje TV Republika, protest przebiega pokojowo, a ok. 12.30 protestujący przenieśli się pod Urząd Wojewódzki, gdzie mają spotkać się z wojewodą podlaskim. Na ręce Jacka Brzozowskiego zostanie złożona petycja do premiera dotycząca złej sytuacji w branży.

Protestujący rozdają przechodniom sadzonki drzewek - ma być to symboliczny gest pokazujący, że Zakłady Usług Leśnych sadzą więcej drzew niż pozyskują.

- Na jednym hektarze sadzimy ok. 10 tys. drzew, gdzie docelowo, za sto lat, mamy doprowadzić - mówiąc skrótowo - od 600 do 800 drzew. Po to sadzimy tak dużo, by można było użytkować je przez te sto lat, ale także dla celów hodowlanych. Nasza sosna augustowska potrafi produkować tak dobre drewno, które stosowane jest do statków morskich

- powiedział w rozmowie z TV Republika Jarosław Harmuszkiewicz.

Protestujący sprzeciwiają się "moratorium" wprowadzonemu przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

- MKiŚ chce wyłączyć 20 proc. lasów z użytkowania, średnio w skali kraju. W tym roku miało to być 1,3 proc. Uważamy, że to eksperyment na małych gminach. W mojej gminie lesistość to 82,2 proc. Lasy to nie tylko pozyskanie drewna, ale zachowanie ciągłości drzewostanu - wskazał Harmuszkiewicz.

Dodał, że moratorium uderza w dużą liczbę firm i pracowników zatrudnionych w branży drzewnej.

8 stycznia tego roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska wprowadziło okresowe moratorium na pozyskiwanie drewna. Tymczasowe wstrzymanie dotyczy powierzchni ponad 94 tys. ha rozlokowanych w 28 nadleśnictwach w Polsce. Moratorium obowiązuje do 30 czerwca br. W części lokalizacji wprowadziło całkowite wyłączenie lasów z pozyskiwania drewna, w części zaś istotne ograniczenie pozyskiwania. 

dm

Reklama