- Dokładnie 14 lat temu Amerykanie zapowiedzieli rezygnację z budowy w Polsce tarczy antyrakietowej po dyplomatycznych błędach Donalda Tuska. To jedna z podstaw tak zwanego resetu z Rosją, czyli antypolskiej polityki Tuska, która naraziła Polskę i Polaków na ogromne niebezpieczeństwo - mówi na nagraniu zamieszczonym na platformie X premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu zaznacza, że po 8 latach "sytuacja jest zupełnie inna", a obrona tarcze antyrakietowe w Polsce są "w zasadzie gotowe".
Kulisy rozmów polsko-amerykańskich na temat tarcz antyrakietowej zostały ujawnione w serialu dokumentalnym "Reset". Pokazano tam notatkę z rozmowy pomiędzy Donaldem Tuskiem a Georgem W. Bushem, podczas której ówczesny premier powiedział amerykańskiemu prezydentowi, że choć tego nie przyzna publicznie, obrony przeciwrakietowej w Polsce nie chciał Władimir Putin. Szef polskiego w swoim nagraniu dodaje, że "może, gdyby nie tamte błędy, Rosja nie ośmieliliby się na pełnoskalową agresja na Ukrainę".
Morawiecki podkreślił, że "najważniejsze jednak, że dzisiaj po 8 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości sytuacja jest zupełnie inna". - Tarcze są w zasadzie gotowe, szybka modernizacja naszej armii budzi podziw na świecie, a nasze relacje z głównym sojusznikiem - ze Stanami Zjednoczonymi - są znakomite - zapewnia premier.
"Tusk w swoim stylu zepsuł sprawę tarczy antyrakietowej, a potem uciekł. W interesie Polaków jest żeby tak niebezpieczny polityk, jak Tusk, już nigdy nie doszedł do władzy w Polsce. To dlatego 15 października musimy mu wszyscy pokazać czerwoną kartkę"
14 lat temu Amerykanie zapowiedzieli rezygnację z budowy tarczy antyrakietowej po dyplomatycznych błędach Donalda Tuska.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) September 17, 2023
Na szczęście dzisiaj, po 8 latach rządów @pisorgpl, sytuacja jest zupełnie inna, tarcze są w zasadzie gotowe, a Polacy mogą czuć się bezpieczni. pic.twitter.com/GVlUKKkBUg