UJAWNIAMY! Kim jest Jarosław Stróżyk? » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie • • •

SZOKUJĄCE ZDJĘCIA ujawnione przez polskie służby. „Z tymi faktami musi zmierzyć się każdy”

Powiązania z terrorystami, zdjęcia obcinanych głów, treści pedofilskie i zoofilskie - to tylko część z ujawnionych przez polskie służby informacji o osobach, które nielegalnie przekroczyły polsko-białoruską granicę. Zdjęcia, jakie pokazano opinii publicznej, przerażają. - Są to fakty, z którymi każdy musi się zmierzyć - stwierdza szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przedstawiono opinii publicznej fakty na temat osób przedostających się przez granicę.

Jak wynika z ujawnionych przez polskie służby materiałów, mamy do czynienia z dramatyczną skalą zagrożeń związanych z działaniami reżimu Aleksandra Łukaszenki. Dlatego służby ostrzegają: szlak migracyjny wytworzony przez Białoruś i Rosję może posłużyć do przenikania na terytorium Unii Europejskiej osób niebezpiecznych, których obecność na terytorium RP stanowi zagrożenie.

- Są to fakty, z którymi każdy musi się zmierzyć. Rzeczywiście wśród osób, które nielegalnie przekraczają naszą granicę są osoby niebezpieczne. Szokująco niebezpieczne wręcz, które, jak stwierdzono mają powiązania z Państwem Islamskim i z konkretnymi terrorystami. Mamy telefony tych osób, mamy zdjęcia tych osób, mamy numery, z którymi łączyły się te osoby. Mamy szokujące zdjęcia związane np. z obcinaniem głów

- przypomina szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Dodał, że polskie służby "krok po kroku tych ludzi namierzają, odbudowują ich prawdziwą tożsamość i osoby niebezpieczne w żadnym wypadku nie będą egzystowały w naszym społeczeństwie i naszym państwie" - mówił.

Przypomnijmy: działania sprawdzające przeprowadzono wobec kilkuset nielegalnych migrantów przebywających obecnie w Strzeżonych Ośrodkach dla Cudzoziemców. Aż jedna czwarta spośród tych osób posiadała przy sobie nośniki pamięci, na których ujawniono informacje w postaci zdjęć i wiadomości tekstowych, wskazujących na kryminalną przeszłość, w tym na powiązania z organizacjami terrorystycznymi. Osoby te pochodzą z państw uznawanych za kraje podwyższonego ryzyka.

Ustalenia służb

Jeden z migrantów, obywatel Afganistanu Yousufi H., który z Dubaju przez Moskwę przybył na Białoruś, a następnie przekroczył nielegalnie polską granicę i został zatrzymany 13 lipca 2021 r., posiadał przy sobie zdjęcia przedstawiające egzekucje (przez dekapitację) oraz ciała zamordowanych osób, jak również fotografie uzbrojenia, m.in. znacznej ilości karabinków typu AK.

Przy obywatelu Iraku Mohammedzie S., zatrzymanym przez polską Straż Graniczną 8 sierpnia 2021 r., znaleziono zdjęcie przedstawiające zamaskowanego mężczyznę z bronią i w kamizelce kuloodpornej, mogące wskazywać na przynależność do nieformalnych grup zbrojnych.

Wobec innego obywatela Iraku – Hushama H., który przybył drogą lotniczą z Bagdadu do Mińska, a następnie 9 sierpnia 2021 r. został zatrzymany na terenie RP, ustalono, że posiada on kontakt z osobą powiązaną z organizacją terrorystyczną Państwo Islamskie.

Ponadto na karcie pamięci zabezpieczonej przy migrantach ujawniono szereg fotografii ukazujących członków palestyńskiego ugrupowania terrorystycznego – Palestyński Islamski Jihad.

Z zabezpieczonych materiałów wynika również, że szlak służący do nielegalnego przekraczania granicy Polski i Unii Europejskiej coraz częściej wiedzie przez Federację Rosyjską. U części migrantów znaleziono bowiem zdjęcia wskazujące na ich wieloletnie powiązania z tym krajem.

W materiałach zabezpieczonych przy migrantach zidentyfikowano również treści o charakterze pedofilskim i zoofilskim, w tym dowody na aktywny udział konkretnych osób w czynach o takim charakterze.

Służby zajmujące się weryfikacją i badaniem migrantów zwracają uwagę na wątki ich opowieści, które często się powtarzają. Wygląda na to, że są oni instruowani, jak mają się zachowywać po zatrzymaniu przez służby. Część z nich podejmuje również próby kasowania zdjęć i niszczenia danych, które mogłyby stawiać te osoby w złym świetle.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, gov.pl

 

Magdalena Żuraw