Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Schetyna był na marszu KOD-u i coś niby zobaczył. Brzydko tak ściemniać

Grzegorz Schetyna chwalił się na twitterze, że brał udział we wczorajszym pochodzie KOD. A dzisiaj rano, w studio TVN24, opowiadał o wrażeniach.

@SchetynadlaPO
@SchetynadlaPO
Grzegorz Schetyna chwalił się na twitterze, że brał udział we wczorajszym pochodzie KOD. A dzisiaj rano, w studio TVN24, opowiadał o wrażeniach. Niestety, posłużył się prymitywnymi kłamstwami, aby zaatakować uczestników drugiej demonstracji. Łatwo bowiem zweryfikować jego relację - chociażby przy pomocy zdjęć.

Na marszu KOD-u pojawili się liderzy partii opozycyjnych. Także tych z Platformy Obywatelskiej. Wśród nich był Grzegorz Schetyna, który pochwalił się zdjęciem z Małgorzatą Kidawą-Błońską. "Jesteśmy razem" - napisał szef Platformy.



"Jesteśmy razem" - napisał szef Platformy. Tak, tak, wiemy. Różne środowiska tam się pojawiły. Zabrakło jednak zbrodniarza Stefana Michnika, który ukrywa się w Szwecji przed polskim sądem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rozmowa z bestią Stefanem Michnikiem. I sympatykiem KOD-u

Dzisiaj rano Schetyna pojawił się w studio TVN24 i w programie "Jeden na jeden" opowiadał o wrażeniach z wtorkowego wieczora.

- Wczoraj po raz pierwszy widziałem, nie chcę powiedzieć zderzenie, ale uczestnicy dwóch demonstracji byli koło siebie. Był taki fragment na ulicach Kruczy i Al. Jerozolimskich. Brałem udział w wielu demonstracjach przez wiele dziesięcioleci i takie miałem wrażenie, widziałem twarze ludzi, którzy stali, odgrodzeni kordonem policji z drugiej strony i tam była naprawdę nienawiść. Hasła, krzyki, wyrazy twarzy - emocjonował się szef Platformy.

- To byli ludzie, którzy nienawidzą. Po raz pierwszy coś takiego zobaczyłem. Nie tych ludzi krzyczących, widzę ich w telewizji, zdjęcia, z daleka. Mówię o wczorajszym obrazie. To była nienawiść. W sensie agresywnej nienawiści jest z jednej strony, mówię to z odpowiedzialnością, bo widziałem, jak reagowała ta druga strona - dodał Grzegorz Schetyna.


Brzydko tak kłamać. A udowodnić to można w bardzo prosty sposób - na marszu KOD byli bowiem nasi fotoreporterzy. 

To kilka transparentów, które nieśli rzekomo "pokojowo nastawieni" KOD-ziarze.


fort. Igor Smirnow


fot. Marcin Pegaz


Fot. Marcin Pegaz



Fot. Marcin Pegaz

 



Źródło: TVN24,niezalezna.pl,300polityka.pl

 

#TVN24 #KOD #Grzegorz Schetyna

gb