W sobotę członkowie Nocnych Wilków byli w Braniewie. Na tamtejszym cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej złożyli kwiaty i uczcili pamięć czerwonoarmistów. Z kolei w niedzielę jadąca do Berlina grupa motocyklistów z tego samego gangu odwiedziła Katyń, gdzie rzekomo oddała hołd pomordowanym polskim oficerom. To prowokacyjne zachowanie, ponieważ Nocne Wilki nie kryją swojej sympatii do Stalina, który kazał wymordować w Katyniu naszych żołnierzy.
W sobotę w Braniewie było ponad 250 rosyjskich motocyklistów, wśród nich także przedstawiciele Nocnych Wilków. Wszyscy zjechali na braniewski cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej, aby oddać cześć poległym czerwonoarmistom.
Rosjanie przyjeżdżają tam co rok, a w uroczystościach brali dotychczas udział również lokalni samorządowcy. W tym roku było jednak inaczej. Portalbraniewo.pl podaje, że na tegorocznych uroczystościach nie pojawiła się ani burmistrz Braniewa, ani jej zastępca. Nie było także delegacji z urzędu miasta. Byli za to polscy motocykliści ze starostą braniewskim Leszkiem Dziągiem na czele. –
Od 2008 przyjeżdża tutaj m.in. delagacja Nocnych Wilków, składa kwiaty i nie widzę tutaj żadnego problemu. Każdemu to wolno, nieważne, skąd jest. Nie możemy postawić na granicy wariografów i sprawdzać jego poglądów politycznych – cytuje Dziąga portalbraniewo.pl.
–
Przestrzegaliśmy przed ruchem bezwizowym między obwodem kaliningradzkim i dwoma polskimi województwami. Przestrzegaliśmy, że kiedyś może dojść do wykorzystania takiej sytuacji. I do tego doszło, gdy Nocne Wilki zaryzykowały przygodę po polskiej stronie i przyjechały do Braniewa – komentuje sobotnie wydarzenia w rozmowie z portalem niezalezna.pl Witold Waszczykowski, poseł PiS.
Rosyjscy motocykliści jeszcze tego samego dnia opuścili Polskę. Jednak najprawdopodobniej kolejni członkowie Nocnych Wilków pojawili się u nas w niedzielę.
RMF FM dowiedziało się, że straż graniczna oraz policja obserwują dwóch rosyjskich motocyklistów, którzy przekroczyli granicę w Sławatyczach. Według informacji, do których dotarli dziennikarze radia, motocykliści posiadają wizy Schengen.
W piątek Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski przekazało stronie rosyjskiej notę dyplomatyczną
z informacją o odmowie wjazdu na nasze terytorium motocyklowego gangu Nocne Wilki.
Grupa Nocnych Wilków wyruszyła z Rosji w sobotę. Ulubiony gang Władimira Putina zmierza do Berlina, aby upamiętnić 70. rocznicę zwycięstwa w II wojnie światowej. W niedzielę byli w Katyniu, gdzie jakoby uczcili pamięć pomordowanych polskich oficerów.
Trudno nazwać to inaczej niż prowokacją, bo jednym z idoli Nocnych Wilków – z czym się nie kryją – jest Józef Stalin, który polskich oficerów rozkazał wymordować.
–
Zachowanie Nocnych Wilków pokazuje, że ich głównym celem jest prowokacja, jest przetestowanie państwa polskiego i co do tego, nie ma co już kruszyć kopii. Jest zgoda głównych partii na ten temat. Cała ich koncepcja przejazdu, aby rozpropagować politykę Putina, jego agresji na Krymie czy walki z faszyzmem w Kijowie, jest nie do zaakceptowania. Nie widzę podstaw aby z ugrupowaniem Nocnych Wilków wdawać się jeszcze w jakąś dyskusję – mówi nam Waszczykowski.
Źródło: RMF FM,niezalezna.pl,portalbraniewo.pl
plk