W wywiadzie dla portalu TSN amerykański senator John McCain przyznał, że kolejnym celem Rosji będzie aneksja Naddniestrza, regionu formalnie należącego do Mołdawii. – Niewykluczone, że Putin może zaatakować również Charków i Odessę – ostrzega senator.
- Po ataku na Donieck i inne wschodnie tereny Ukrainy oraz planowanej ofensywie na Mariupol bardzo prawdopodobne jest, że Putin upatrzy sobie kolejne cele – powiedział amerykański polityk w wywiadzie opublikowanym wczoraj na portalu Tsn.ua.
Według McCaina Władimir Putin czuje się bezkarny, dlatego będzie próbował przejąć kontrolę nad kolejnymi terytoriami.
– Jeżeli Putin uzna, że atak na Charków czy Odessę mu się uda i nie poniesie za to żadnych konsekwencji, to z pewnością wyda rozkaz do kolejnej ofensywy – prognozuje McCain.
Polityk Partii Republikańskiej ostrzega, że kolejnym celem Rosji może być Naddniestrze, region formalnie należący do Mołdawii. – Jedynym sposobem na zatrzymanie aspiracji Rosji jest model „pokoju przez siłę”, stosowany niegdyś przez prezydenta USA Ronalda Reagana – sugeruje polityk w wywiadzie dla TSN.
Pomysł zaproponowany przez McCaina odnosi się do demonstrowania sił USA i NATO oraz udzielenia znaczącego wsparcia dla Ukrainy, aby pokazać, że Rosja jest osamotniona w swoich działaniach i poniesie sromotną klęskę. –
Jestem pewien, że wprowadzenie niezbędnych reform na Ukrainie zada ostateczny cios polityce Kremla i samego Putina – przekonuje amerykański senator.
Wczoraj z rozkazu Władimira Putina blisko 40 tys. rosyjskich żołnierzy rozpoczęło manewry wojskowe. Bierze w nich udział ponad 3 tys. jednostek sprzętu bojowego, 56 okrętów, w tym 15 podwodnych, oraz 110 myśliwców.
Alarm ćwiczebny ogłoszono dla Floty Północnej oraz żołnierzy ze specjalnych jednostek Zachodniego Okręgu Wojskowego obejmującego swoim zasięgiem graniczący z Polską obwód kaliningradzki.
Tymczasem przedłużenia sankcji wobec Rosji domaga się prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
– Ze strony rosyjskich najemników codziennie padają strzały, naruszenie broni zostało złamane ponad 1000 razy. Dodatkowo w każdej chwili może dojść do ataku na Mariupol położony między Krymem a rosyjską granicą – powiedział Poroszenko w wywiadzie dla „Bilda”, dodając, że sankcje wobec Rosji powinny być przedłużone do końca roku. Z kolei według szefa ukraińskiej dyplomacji Pawła Klimkina najemnicy Putina wciąż przetrzymują w niewoli 180 żołnierzy sił rządowych (ATO), co również jest łamaniem porozumienia z Mińska.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Konrad Wysocki