Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Rządu nie obchodzi los polskich dzieci

Polskie władze pozostawiają nas na pastwę losu. Nie możemy liczyć na ich pomoc – alarmują rodzice mieszkający w Niemczech, którym miejscowe urzędy ds. wychowania odebrały dzieci.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Polskie władze pozostawiają nas na pastwę losu. Nie możemy liczyć na ich pomoc – alarmują rodzice mieszkający w Niemczech, którym miejscowe urzędy ds. wychowania odebrały dzieci. – Brak zainteresowania tym problemem polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Sprawiedliwości to niestety norma – oceniają posłowie opozycji.

Sprawa dotyczy rodzin emigrantów, którym na mocy orzeczeń sądów czy państwowych instytucji ds. wychowania odbierane są dzieci i umieszczane w rodzinach zastępczych. W tym kontekście najgorzej sprawa wygląda w Niemczech i w Norwegii. Tam prawo jest najbardziej restrykcyjne. Według Wojciecha Pomorskiego, przewodniczącego Polskiego Stowarzyszenia Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech, miejscowe urzędy ds. dzieci i młodzieży doprowadziły w ostatnich latach do ograniczenia praw rodzicielskich od 1,2 do 2 tys. Polakom i osobom polskiego pochodzenia (Pomorskiemu odebrano prawa do wychowywania dwóch córek).

W wielu wypadkach decyzje urzędów opierają się na wątpliwych dowodach winy. Kilka dni temu „Gazeta Polska Codziennie” opisała dramatyczną walkę Joanny i Rafała Taterów z Jugendamtem (czyli urzędem ds. dzieci i młodzieży), którym odebrano troje dzieci i umieszczono je w domu dziecka. Powodem był donos sąsiada, z którym Taterowie byli w konflikcie.

Państwo Joanna i Rafał zwrócili się o pomoc prawną do polskiego konsulatu. – Niestety odmówiono im pomocy – informuje Pomorski. Podkreśla, że brak zaangażowania ze strony władz konsularnych to codzienność. – Oni zostawiają nas na pastwę losu – mówi z goryczą w głosie. Zaraz też dodaje zdenerwowany: – Biorą co miesiąc po kilka tysięcy euro. Są opłacani z podatków, na które ciężko pracują wszyscy Polacy, to powinni coś dla nich zrobić!

Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Wojciech Kamiński