Nasza akcja bojkotowania reklamodawców „Wiadomości” dała efekt. Wczoraj w głównym serwisie informacyjnym TVP wspomniano wreszcie o Wielkim Wyjeździe na Węgry organizowanym przez Kluby „Gazety Polskiej”. Po tygodniu, ale lepiej późno niż wcale.
Gdy w Budapeszcie demonstrowały tysiące Polaków popierających politykę premiera Viktora Orbana, „Wiadomości” nie raczyły nawet o tym wspomnieć. Wielki Wyjazd na Węgry zaczął się w środę, a zakończył w sobotę i przez cztery dni w TVP nie było słowa o precedensowej akcji Klubów „Gazety Polskiej”, choć mówiły o niej zagraniczne media.
W proteście przeciwko cenzurze rozpoczęliśmy wysyłanie protestów do reklamodawców „Wiadomości” TVP. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Wczoraj w głównym wieczornym wydaniu serwisu pojawiła się wreszcie wzmianka o „Wielkim Wyjeździe”. Wprawdzie kilkusekundowa, poprzedzona „newsem” o wczorajszej wizycie Bronisława Komorowskiego w Budapeszcie i uzupełniona komentarzem... Pawła Lisickiego, redaktora naczelnego tygodnika „Uważam Rze” (który z Wielkim Wyjazdem na Węgry nie miał nic wspólnego), ale dobitnie pokazująca, że nie da się skutecznie przemilczeć prawdy.
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
gb