Nie bać Tuska! Osiem gwiazdek zdechło, czas na bunt przeciwko obecnej władzy » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Referendum to nie wszystko. „Solidarność“ będzie chciała zmiany ustawy. „Mamy pomysły do końca roku“

Trzeba powiedzieć, że ten Zielony Ład spowodował, że się połączyliśmy, mamy wspólny front, żeby przeciwstawić się temu zielonemu szaleństwu, o którym wszyscy mówimy w całej Europie - oznajmił na antenie Telewizji Republika Tomasz Obszański przewodniczący NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych. Wraz z przewodniczącym NSZZ "Solidarność" Piotrem Dudą podsumowali dzisiejszą manifestację w Warszawie. Zaznaczyli, że był to wyraz prawdziwej jedności i zdradzili, o co będą walczyć w najbliższym czasie.

Piotr Duda, Tomasz Obszański
screen - Telewizja Republika

W piątek w Warszawie odbyła się manifestacja pod hasłem "Precz z Zielonym Ładem". Wydarzenie na antenie Telewizji Republika podsumowali jego organizatorzy - Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych oraz Piotr Duda przewodniczący NSZZ "Solidarność".

"Pokazaliśmy jedność"

- To był protest, gdzie wszyscy wiedzieli, po co idą, w jakim kontekście protestują i ten oddźwięk, który dzisiaj był i liczba osób, która dzisiaj była naprawdę pokazała, jak polskie społeczeństwo przeciwstawia się skutkom Zielonego Ładu - szeroko pojętego - stwierdził Obszański.

Duda zwrócił uwagę, że dziś pokazana została prawdziwa solidarność, która protestującym będzie jeszcze potrzebna. - Rząd widzi, jeżeli faktycznie gdzieś jest niezgoda, kłótnie, to zaraz w to wchodzi, w tę szczelinę, a myśmy pokazali, że nie ma szczeliny a jeszcze bardziej się zacieśniamy, jeżeli chodzi o współpracę, bo przed nami kolejny etap, czyli zbieranie podpisów pod referendum - powiedział.

"Pokłócić się jeszcze zdążymy, na to jest jeszcze czas, bo na pewno coś nas różni, bo gdyby nie, to byśmy byli jedną organizacją, ale dzisiaj nie czas jest na zwady i kłótnie, dzisiaj musimy być razem, aby zwyciężyć"

– podkreślił.

Referendum i nie tylko

Duda zaznaczył też, że obecnie zbierane są podpisy pod referendum w sprawie Zielonego Ładu. Tylko w ciągu piątkowego wydarzenia udało się ich zebrać 150 tysięcy. Dodał jednak, że może to być niejedyna inicjatywa, która wyjdzie od obywateli.

"Niewykluczone, przedyskutujemy to jeszcze na komisji krajowej - i o tym mówiłem panu marszałkowi Hołowni - że będziemy też domagać się i może zbierzemy podpisy pod zmianę ustawy o referendach ogólnopolskich, żeby robić dwutorowo i zostawić te 500 tys. (żeby przeprowadzić referendum - przyp. red.) za zgodą Sejmu, ale przykładowo 2 miliony zbiera jakaś organizacja podpisów i musi się referendum odbyć obligatoryjnie"

– oznajmił i zaznaczył, że obecnie przygotowanie referendum tak, jak działa to w obecnej formie i tak na końcu leży w woli posłów.

Duda podkreślił, że kwestia zbierania podpisów jest również ważna dla rolników, ponieważ czują się potrzebni. - Coś robimy, coś działamy, nie kończymy akcję 10 (maja - przyp. red.) i nie mamy kolejnego pomysłu. My już mamy pomysły do końca roku - przekazał.

"Trzeba powiedzieć, że ten Zielony Ład spowodował, że się połączyliśmy, mamy wspólny front, żeby działać przeciwko temu Zielonemu Ładowi. Tak że tutaj strona rolnicza, strona pracownicza - działamy razem i idziemy w tym kierunku właśnie, żeby przeciwstawić się temu zielonemu szaleństwu, o którym wszyscy mówimy w całej Europie"

– podkreślił z kolei Obszański.


 



Źródło: niezalezna.pl

 

#manifestacja w Warszawie #Zielony Ład #Solidarność

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Wczytuję ocenę...
Wideo