- Aborcja zawsze i pod każdym względem jest złem. Marzę o tym, żeby była zakazana - te słowa wypowiedział... Szymon Hołownia kilkanaście lat temu. Z kolei w październiku 2020, krótko po ogłoszeniu wyroku TK ws. aborcji, Hołownia wskazywał, że "zawsze był takiego zdania, że kompromisu, stanu prawnego z 1993 roku nie należy ruszać". A kilka dni temu już jako marszałek Sejmu zapowiedział procedowanie projektów ustaw Lewicy dotyczących liberalizacji aborcji.
Luty 2010 roku. Szymon Hołownia do prowadzonego przez siebie w religia.tv programu "Bóg w wielkim mieście" zaprasza Wojciecha Cejrowskiego. Jednym z poruszonych w trakcie rozmowy tematów jest kwestia aborcji.
„Ja zawsze mówiłem wyraźnie i głośno, że aborcja jest zawsze zabójstwem. Aborcja jest zawsze pozbawieniem życia niewinnej istoty [...] Aborcja zawsze i pod każdym względem jest złem […] Marzę o tym, żeby była zakazana”
– oświadczył wówczas Hołownia.
Wypowiedź pada w 6. minucie nagrania.
Prezenter TVN po kilku latach zdecydował się na wejście do polityki. W 2020 roku, gdy Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok ws. aborcji, mówiący o tym, że przepis ustawy o planowaniu rodziny zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją, Hołownia przedstawił całkowicie odmienne stanowisko.
Polityk powiedział wówczas, że "nie zmienił poglądów w tej sprawie", a "zmienił perspektywę patrzenia na rozwiązania prawne, które dotyczą nie tylko mnie, ale wszystkich Polaków"
"Zawsze byłem takiego zdania i zawsze to powtarzałem: tego kompromisu, nazwijmy to tak, stanu prawnego z 1993 roku nie należy ruszać. Należy zostawić go w takim kształcie, w jakim był"
– przekonywał widzów TVN24.
Hołownia wskazywał także, że decyzja TK jest "tragiczna dla kobiet". Z kolei już w listopadzie 2023 w wywiadzie dla "DGP" wyrok ten nazwał "haniebnym".
Szymon Hołownia w obecnej kadencji Sejmu został wybrany marszałkiem Sejmu. Dopytywany o projekty ustaw Lewicy dotyczące liberalizacji aborcji: odparł, że "nie będzie w tym Sejmie zamrażarki, więc projekty będą procedowane".