KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

„Giertych nie będzie prokuratorem generalnym”. Polityk lewicy dodaje: Nie będzie go też w rządzie

Trwają rozmowy koalicyjne z Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Lewicą. Politycy dzielą już stanowiska w ramach ewentualnego rządu. W sprawie zabrała dziś głos Anna Maria Żukowska. – Romana Giertycha nie będzie w rządzie. (…) Nie będzie prokuratorem generalnym – powiedziała.

Ktoś widział Romana Giertycha?
Ktoś widział Romana Giertycha?
Filip Błażejowski

Żukowska w rozmowie z RMF FM była pytana o rozmowy koalicyjne. Posłanka Lewicy zaznaczyła, że nie jest upoważniona do deklarowania ustaleń, które zapadają. Dopytywana, czy Szymona Hołownia zostanie marszałkiem Sejmu odpowiedziała: "Może się tak zdarzyć".

Stwierdziła, że Lewica "ma ambicje" zajmować się także polityką dotyczącą edukacji oraz pracy i polityki społecznej. "Teraz resort nazywa się rodziny i polityki społecznej, ale raczej wrócilibyśmy do nazwy 'polityki społecznej'" - zaznaczyła posłanka Lewicy.

Pytana, kiedy zostanie przedstawiona umowa koalicyjna, odparła że "w ciągu tygodnia, dwóch". "Na pewno do grudnia" - powiedział Żukowska.

Co z Giertychem?

Polityk została zapytana o osobę Romana Giertycha, który nie pojawił się na uroczystości odbioru zaświadczeń o wyborze na posła.

Romana Giertycha nie będzie w rządzie. Na razie Roman Giertych nie był na wręczeniu zaświadczeń o wyborze, zobaczymy, czy będzie na zaprzysiężeniu. Ma trzy miesiące od czasu pierwszego posiedzenia Sejmu na złożenie ślubowania poselskiego, zgodnie z regulaminem Sejmu, jeżeli w tym czasie tego nie zrobi, traktowane jest to jako uchylenie się od objęcia mandatu i ten mandat jest wygaszany

–  powiedziała.

Dodała, że wypowiedź o Giertychu jako prokuratorze generalnym  miała go wywołać jakoś do tablicy.

Nie, nie będzie prokuratorem generalnym. Zobaczymy, jakie ma ambicje i czy się w ogóle pojawi rzeczywiście w ogóle w Polsce. (…) Myślę, że była to zbyt głęboko zaszyta szydera (mówienie o tym, że Giertych nadawałby się na prokuratora generalnego- red.) – mówiła.

Tymczasem Giertych ma przebywać we Włoszech.


Roman Giertych jest jednym z podejrzanych w związku ze śledztwem dotyczącym wyprowadzenia i przywłaszczenia łącznie ok. 72 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Zatrzymanym w sprawie przedstawiono zarzuty prania brudnych pieniędzy i wyrządzenia spółce 4,5 mln zł szkody pod pozorem umowy, na reprezentowanie Polnordu przez kancelarię prawną Giertycha przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.

Giertych był już wielokrotnie wzywany przez prokuraturę i - jak wskazywał rzecznik Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński - „wie o kierowanych do niego wezwaniach i decyzji o postawieniu mu nowych zarzutów, ponieważ publicznie komentuje je w mediach”.

- Kwestionuje swój status w śledztwie jako podejrzanego, mimo że jednocześnie korzysta z przysługujących podejrzanemu uprawnień. Ustanowił swoich obrońców w śledztwie i składa zażalenia na decyzje wydawane w toku postępowania. W przeciwieństwie do innych podejrzanych w tym samym śledztwie nie respektuje natomiast swoich obowiązków procesowych, których jako prawnik ma świadomość i stawia się ponad prawem, ignorując wezwania prokuratury. Sabotuje postępowanie, które ma rozstrzygnąć, czy dopuścił się naruszenia prawa i unika merytorycznego odniesienia się do zarzutów - podkreślał prok. Łapczyński.

 



Źródło: niezalezna.pl, 300polityka.pl, twitter.com,

 

#opozycja #polityka #wybory 2023 #lewica #Roman Giertych

Michał Gradus