Ograniczenie emisji o 90 proc. poparła także Polska? Deklaracja Zielińskiej nie została wzięta za „prywatną“
To radykalny i całkowicie nieracjonalny plan, który zniszczy gospodarki krajów UE - pisze o pojawiającej się w Unii Europejskiej koncepcji ograniczenia emisji o 90 proc. do 2040 roku europoseł PiS Beata Szydło. Była premier, powołując się na agencję Reutera, wskazuje, że Komisja Europejska wyznaczyła już nawet datę, kiedy przedstawi swój pomysł innym krajom. Może wydawać się to nieracjonalne, ale pomysł poparła już Polska.
Podczas nieformalnej Rady UE ds. środowiska wiceminister klimatu i środowiska, Urszula Zielińska miała w poniedziałek zadeklarować, że nowy polski rząd będzie namawiał UE do przyjęcia redukcji emisji o 90 proc. do 2040 r.
Wypowiedź polityk Zielonych wzbudziła na polskiej scenie politycznej falę krytyki. Posłowie PiS wskazali, że jej deklaracje stoją w sprzeczności z postulatami umowy społecznej dla górnictwa do 2049 roku. Politycy rządu próbowali załagodzić sprawę i przekonywali, że słowa Zielińskiej były jej "prywatna opinią". Wychodzi na to, że nie do końca to prawda.
W KE już mają datę
Zgadzają się w Brukseli, a Polaków okłamują? Reuters podaje, że już 6 lutego Komisja Europejska oficjalnie zaproponuje krajom Unii ograniczenie emisji o 90 proc. do 2040 roku. To radykalny i całkowicie nieracjonalny plan, który zniszczy gospodarki krajów UE.
– informuje dziś w mediach społecznościowych europoseł PiS Beata Szydło.
W tekście Reuters, na który powołuje się była premier czytamy, że unijne źródła agencji twierdzą, że "unijna prezentacja przedstawi rosnące koszty, jakie zmiany klimatyczne powodują dla Europy oraz korzyści, jakie może przynieść" planowana redukcja. "W tym poprzez obniżenie europejskich rachunków za importowane paliwa kopalne" - dodano.
Autor artykułu stwierdza wprost, że "kraje, w tym Dania, Polska i Bułgaria, zasygnalizowały otwartość" na ten cel.
"Niedawno członkowie rządu Tuska twierdzili, że zgoda na plan ograniczenia emisji wyrażona w Brukseli przez wiceminister klimatu była jej „prywatną opinią”. Komisja Europejska o tym nie wie? A może to raczej rząd Tuska na wszystko się zgodził, a Polaków oszukuje?"
– zastanawia się Szydło.
Zgadzają się w Brukseli, a Polaków okłamują? Reuters podaje, że już 6 lutego Komisja Europejska oficjalnie zaproponuje krajom Unii ograniczenie emisji o 90 proc. do 2040 roku. To radykalny i całkowicie nieracjonalny plan, który zniszczy gospodarki krajów UE.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) January 18, 2024
Reuters w tekście… pic.twitter.com/4wYZh5LSay
Źródło: niezalezna.pl
