- Mamy już przeszło 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy przeciwko podwyżkom - oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński w Chełmie. - Projekt ma przywrócić ten mechanizm, na który nas jakoś było stać, a ich nie stać - powiedział.
Prawo i Sprawiedliwość przez ostatnie tygodnie prowadziło akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, którego celem jest utrzymanie cen gazu i energii na obecnym poziomie.
Lider ugrupowania Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Chełma poinformował o zakończeniu akcji. "Mamy już podpisy; mamy już dobrze przeszło 100 tys. podpisów, złożymy je we właściwym miejscu, czyli w Sejmie" - powiedział.
Dodał, że projekt ustawy, pod którym zbierano podpisy, "ma przywrócić tarcze, ma przywrócić ten mechanizm, na który nas jakoś było stać, a ich nie stać".
"Jak my wrócimy do władzy, to nie będziemy potrzebowali dużo czasu - ja nie będę tutaj mówił o 100. dniach, ani o 400. - żeby rzeczy powróciły do właściwego stanu. A to, co nam się nie udało tym razem, podczas tych ośmiu lat, np. reforma sądownictwa zostanie przeprowadzona, niezależnie od tego kto jak będzie kręcił nosem w Brukseli"
- zapowiedział.