- To byli ludzie, którzy niszczyli polski rynek pracy i polskiego pracownika, bo mają to w swoim DNA. Niech PO z PSL-em nie robią z Polaków idiotów. Pamiętamy umowy śmieciowe, niepłacenie składek przez pracodawców na ubezpieczenia społeczne, mieli polscy pracownicy pracować aż do śmierci - powiedział Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" odnosząc się do rządów PO-PSL.
"Niech PO z PSL-em nie robią z Polaków idiotów. Mi żaden sąd ust nie zamknie i powiem krótko: bezrobocie, za ich rządów, w zależności od roku i województwa czy powiatu, wynosiło kilkanaście procent – 14, 15, 17, 19… W woj. Wielkopolskim i na Śląsku było najniższe, ale poza tym szalało w całej Polsce, w każdym województwie, powiecie i gminie"
Dodał, że on wie o tym najlepiej, gdyż przez osiem lat rządów poprzedniej koalicji Solidarność walczyła z Platformą i PSL-em, bo "to byli ludzie, którzy niszczyli polski rynek pracy i polskiego pracownika". "Kazano nam pracować aż do śmierci poprzez wydłużenie wieku emerytalnego i psuto kodeks pracy" – podkreślił szef KK NSZZ Solidarność.
"Pamiętamy umowy śmieciowe, niepłacenie składek przez pracodawców na ubezpieczenia społeczne, mieli polscy pracownicy pracować aż do śmierci, a ich emerytura i tak by była na minimalnym poziomie, z waloryzacją 30 gr. albo złotówki"
"Niech się więc nie chowają za przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, którzy wydają takie, a nie inne wyroki w związku z kampanią wyborczą. Niech Platforma powie: 'tak, za naszych rządów bezrobocie było na poziomie kilkunastu procent, a wiek emerytalny żeśmy podnieśli'. I jestem przekonany, że jeśli by doszli do władzy, to znów by to zrobili, bo po prostu mają to w swoim DNA. Tak samo, jak w swoim DNA mają to, żeby niszczyć rynek pracy, na którym pracownicy mają być niewolnikami"
Piotr Duda wskazał, że kolejnym 'osiągnięciem' poprzedniej ekipy rządzącej jest sprawa pieniędzy z OFE. "Jak to się pan Tusk wówczas wyraził 'to nie są pieniądze obywateli'. Bo jak to są pieniądze obywateli, to niech sobie ten obywatel je z konta wyciągnie - to była odpowiedź Tuska. Zabrał te pieniądze na załatanie dziury budżetowej, pieniądze pracowników, przez wiele lat oszczędzane na otwartych funduszach emerytalnych - przypomniał Duda.