- Politycy, którzy w przestrzeni publicznej formułowali bardzo ogólne, mgliste zarzuty dotyczące naruszenia konstytucji i ustawy przez prezesa NBP nie odnoszą się do żadnych faktów. Decyzje były podejmowane przez organy kolegialne. Nie można mówić, że prezes jednoosobowo podejmował w tym zakresie decyzje - powiedział podczas konferencji prasowej Rafał Sura, członek zarządu NBP.
Postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu byłoby ukaraniem za przykładne wykonanie jego obowiązków; działania NBP w latach 2020-23 uratowały nasz kraj przed zapaścią gospodarczą - napisali w liście otwartym do marszałka Sejmu Szymona Hołowni członkowie zarządu Narodowego Banku Polskiego.
O treści listu szerzej powiedzieli członkowie NBP podczas konferencji prasowej.
"Spotykamy się po to, żeby odnieść się do listu, jaki skierował zarząd NBP do pana marszałka Szymona Hołowni. Jest to list, który prosiliśmy o przekazanie członkom Zgromadzenia Narodowego. List ten odnosi się do zarzutów stawianych w sferze publicznej przez przedstawicieli większości parlamentarnej. Są to zarzuty związane z upolitycznieniem Narodowego Banku Polskiego. Otóż, jak przyglądamy się tej narracji, to znajdujemy tam dwa główne argumenty, które rzekomo mają za tym przemawiać. Jest to kwestia walki z inflacją oraz skup aktywów. W tym liście my staramy się w taki bardzo prosty, ale merytoryczny sposób odnieść się do tych zarzutów"
"Przyczynami inflacji była pandemia i wojna Rosji z Ukrainą. W tym kontekście należy podkreślić, że działania, które podjął NBP, były bardzo trafnymi działaniami. NBP był jednym z tych banków, które pierwsze podjęły walkę z inflacja już w 2021 roku. Jest to walka bardzo skuteczna. Te najwyższe odczyty inflacji z jakimi mieliśmy do czynienia to było 18,4, obecnie jest to 6,5 i zmierzamy do celu inflacyjnego. My to komunikujemy bardzo wyraźnie, w 2025 roku. Ze względu na to, że inflacja ma charakter podażowy, dojście stopniowe do celu inflacyjnego jest jak najbardziej uzasadnione. Należy podkreślić, że w momencie, w którym NBP zaczął podnosić stopy procentowe na jesieni 2021 byliśmy w awangardzie"
"Pragnę przypomnieć Państwu atmosferę wiosny 2020 roku, czyli puste ulice, poczucie zagrożenia, poczucie nadchodzącego upadku gospodarczego. W związku z tym prezes, zarząd, ja także osobiście uczestniczyłem w tych decyzjach. Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że potrzebne są działania niestandardowe, nadzwyczajne. Te działania są w pełni zgodne z konstytucją RP, która stwierdza, że „NBP przysługuje wyłączne prawo realizowania polityki pieniężnej”. Jesteśmy jedynym organem w kraju, który może podejmować działania w tym zakresie. Co więcej, w celu realizacji polityki pieniężnej ustawa o NBP mówi, że NBP może skupować i sprzedawać dłużne papiery wartościowe w operacjach otwartego rynku. Zarzut bezprawia jest całkowicie nieuzasadniony"
"Wynika z praktyki z lat 90-tych, która przewidywała i często zapisy ustawy budżetowej brzmiały w ten sposób, ze określoną część deficytu będzie pokryta przez kredyt w banku centralnym państwa. Jeśli ktoś uważa, że należy taki zakaz wprowadzić, to należy zmienić konstytucję. W obecnym stanie prawnym NBP jest w pełni władny i nie ma ograniczeń wobec tego typu działań"
"Przypomnę, że polska konstytucja zapewnia bardzo wysoki standard jeśli chodzi o niezależność NBP. Jeszcze wyższy stopień niezależności banku centralnego zapewnia trakt o funkcjonowaniu UE oraz statut europejskiego Banku Centralnego. Politycy, którzy w przestrzeni publicznej formułowali bardzo ogólne, mgliste zarzuty dotyczące naruszenia konstytucji i ustawy przez prezesa NBP nie odnoszą się do żadnych faktów. Decyzje były podejmowane przez organy kolegialne. Nie można mówić, że prezes jednoosobowo podejmował w tym zakresie decyzje. Te decyzje były podejmowane przez organy kolegialne"
"Cała ta ustawa jest uchwalona w 1982 roku, dokładnie 26 marca, 3 miesiące po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Ustawa o NBP, konstytucja RP, są to akty prawne w 1997 roku, w których jest bardzo wysoki standard ochrony niezależności banku centralnego sformułowany. Te przepisy, które były w latach 80-tych sformułowane, one są w sposób jaskrawy sprzeczne z polską konstytucją i powinny być jak najszybciej wyeliminowane z polskiego obrotu prawnego jako relikt przeszłości, jako niezgodne z polską konstytucją. Proszę zauważyć, że przez lata żadnej większości parlamentarnej nie przyszło do głowy, by formułować zarzuty w oparciu o przepisy =tej ustawy. Żadna większość wyłoniona w demokratycznych wyborach nie podejmowała tej kwestii. Także europejski trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej tylko raz w jednym przypadku orzekał w odniesieniu do prezesa banku Łotwy"
Zobacz całą konferencję poniżej:
Sprawdź też: