Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

ENEA reaguje na oskarżenia Sławomira Neummana. „To obrzydliwe kłamstwa. Żądamy przeprosin”

- Obrzydliwe kłamstwa spotkają się z konsekwencjami. Oskarżenia dotyczące autentyczności miecza są bezpodstawne. Nie jest on falsyfikatem. Żądamy przeprosin i zaniechania naruszenia dóbr osobistych spółki. Wezwanie przedprocesowe dostanie Pan pocztą - poinformowała na Twitterze Grupa ENEA, odpowiadając na oskarżenia posła Platformy Obywatelskiej Sławomira Neumanna.

Minister Jacek Sasin i prezes Paweł Majewski wręczaja miecz o. Tadeuszowi Rydzykowi
Minister Jacek Sasin i prezes Paweł Majewski wręczaja miecz o. Tadeuszowi Rydzykowi
Twitter @SasinJacek

W trakcie 32. pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, prezes Grupy Enea wraz z ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem przekazał o. Tadeuszowi Rydzykowi historyczny miecz z czasów Mieszka I. Jednak należy zaznaczyć, że to nie był bezpośredni "podarunek" dla o. Tadeusza Rydzyka, a dar dla Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II w Toruniu, które prowadzi o. Rydzyk. Miecz ten zostanie tam eksponowany w celu ukazania ważnej części historii Polski. Portal WP, manipulując informacją, sugerował, że o. Rydzyk otrzymał "podarunek" o dużej wartości, co było mylące. Dopiero w późniejszej części tekstu wyjaśniono, że to muzeum otrzymało ten cenny artefakt, a nie osobiście o. Tadeusz Rydzyk.

Mimo tego, że miecz trafi do muzeum, od kilku dni trwa nagonka na Grupę Enea oraz ministra Jacka Sasina. Sugeruje się, że trwonią oni publiczne pieniądze. Atak kontynuował znany ze swojej agresywności poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann.

Sasin za coś się zabiera i wszystko jasne. Za 250 tys zł kupili Rydzykowi miecz z czasów Mieszka I Taka fanaberia władzy za nasze pieniądze! Ale ten miecz nie jest oryginalny! Kasa poszła a miecz podróba i Sasin zadowolony z siebie!

- napisał na Twitterze. 

Atak ten spotkał się z natychmiastową reakcją Grupy Enea. 

 



Źródło: Niezalezna.pl

 

Adrian Siwek