Polska 2050 znów huczy o potrzebie odpolityczniania spółek Skarbu Państwa. W tym kontekście przedstawiciele ugrupowania Szymona Hołowni nie odmawiają sobie uszczypliwości wobec koalicjantów. Za brak zmian w tym kontekście na nich też zrzucają winę. Przypominamy jednak, że nie muszą czekać i zmiany kadrowe śmiało mogą zacząć od swoich nominatów.
Odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa, walka z nepotyzmem - z takimi hasłami na ustach do wyborów szła obecnie rządząca ekipa. Jak się okazuje jednak władza nie wprowadziła zapowiadanych zmian, za to zmieniły się kadry. Teraz w przedsiębiorstwach wysokie stanowiska zajmują ludzie koalicji 13 grudnia. Część państwowych spółek jest nawet wykorzystywana do wspierania prywatnych fundacji, które przyczyniły się do rezultatu ubiegłorocznych wyborów. Portal Niezalezna.pl informował o tym wielokrotnie.
O potrzebie zmian znów zaczęto mówić w Polsce 2050. Ugrupowanie Szymona Hołowni chce powołania Komitetu Dobrego Zarządzania, który miałby zajmować się nominacjami do państwowych spółek. Ponadto politycy domagają się wykluczenia z rad nadzorczych wspomnianych podmiotów osób, które pełniły funkcje publiczne w ciągu ostatnich pięciu lat oraz członków partii politycznych. W temacie nie zabrakło uszczypliwości między koalicjantami.
"Wiceminister Robert Kropiwnicki powiadomił mnie, że żaden przedstawiciel MAP nie pojawi się na podkomisji zajmującej się ustawą o odpartyjnieniu SSP. Oficjalny powód? MAP pracuje nad swoim projektem. Co ciekawe, sami przedstawiciele MAP, obecni na jednym z poprzednich posiedzeń, nie wiedzą co ministerialny projekt zakłada, ani na jakim jest etapie... Cóż, być może minister Kropiwnicki stwierdził, że jest zbyt zajęty odpolitycznianiem spółek poprzez obsadzanie ich swoimi »ekspertami«, jak w przypadku Totalizatora Sportowego"
Choć nie wszyscy mają odwagę się pojawić na spotkaniach podkomisji, my dalej będziemy działać na rzecz odpolitycznienia Spółek Skarbu Państwa 😉 https://t.co/O2JZ1Q9hXj
— Polska 2050 (@PL_2050) November 5, 2024
I choć o odpolitycznianiu państwowych spółek znów jest głośno, to właśnie jedynie słowa padają. Projekt dotyczący zmian w podmiotach ugrupowanie Hołowni do swojego marszałka złożyło w marcu. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Za impas obwiniają koalicjantów.
Jednak co do nieobsadzania we wspomnianych przedsiębiorstwach członków partii politycznych to współtworzące Trzecią Drogę ugrupowanie nie musi czekać na innych i może śmiało zacząć od siebie. W radzie nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wciąż zasiadają ich nominaci: Ewa Patalas, Krzysztof Pałka i Ewa Wasilewska - która jest nawet wiceprzewodniczącą organu.