Sto konkretów na sto dni okazało się jedynie kampanijną wydmuszką, a o zapisach w dokumencie politycy rządzący szybko zapomnieli. Redakcja „Faktu” przeanalizowała, ile z zapowiedzianych propozycji zdołano wdrożyć w życie. Bilans jest wysoce niekorzystny dla koalicji 13 grudnia.
- Ludzie w Polsce chcą po prostu żyć godnie, normalnie. Chcą zarabiać na życie, które nie przypomina dramatu, myślenia, czy starczy do pierwszego. Te 100 dni, 100 konkretów doprowadzą do tego, że ludzie w Polsce będą mieli więcej w kieszeni, będzie taniej w polskich sklepach i będzie lepiej w każdym polskim domu - przypominają na początku słowa Donalda Tuska z Tarnowa z początku września 2023 r.
To tam po raz pierwszy zaprezentowano 100 konkretów.
Spośród zrealizowanych obietnic wymienia się babciowe, czyli 1500 złotych na dziecko, jeśli rodzic wróci do pracy. Ponadto w życie weszły wakacje składkowe dla pracujących na własny rachunek (choć to rozwiązanie dalekie od hucznie zapowiadanego dobrowolnego ZUS-u), brak prac domowych czy finansowanie in vitro.
Dziennik wskazuje, że wiele obietnic jest dopiero trakcie realizacji - mimo, że leci już trzecia setka (dni) obecnej władzy.
Jako pierwsze wymieniane są „rozliczenia”. Dalej to podwyżki dla nauczycieli (dalej brak stałego mechanizmu rewaloryzacji nauczycielskich płac) czy brak szafek dla uczniów w szkołach (choć to – jak zaznacza dziennik – omawiane są różne koncepcje).
W projekcie budżetu na 2025 rok zabrakło środków na choćby o złotówkę wyższą kwotę wolną od podatku - nici więc z zapowiadanych 60 tysięcy złotych kwoty wolnej (ta - według dzisiejszych zapowiedzi - może wejść w życie dopiero w 2028 roku).
Brak zmian także w składce zdrowotnej (poza kosmetyczną, pozwalającą nie płacić składki po sprzedaży środków trwałych).
Gdzie kredyt 0 proc.? W koalicji nie ma zgody do wprowadzenia takiego programu mieszkaniowego.
Co z bonem senioralnym, dodatkiem do wynajmu dla młodych? Może coś zmieniło się w prawach kobiet, skoro ulicami nie chodzą już czarne marsze? Nic z tego - nie zmieniło się nic w kwestii aborcji. Wszystko było jedynie ułudą kampanii wyborczej.
Jak podlicza Fakt, na realizację czekają jeszcze 74 konkrety.