Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wojna domowa w Rosji

Powstaje prywatne wojsko Gazpromu. Tworzeniem nowej, prywatnej formacji wojskowej zajmie się spółka Gazprom Neft. Wcześniej o możliwości stworzenia oddziałów paramilitarnych informowały też inne przedsiębiorstwa państwowe. Jest to odpowiedź na rosnące rozczarowanie tzw. Grupą Wagnera, kierowaną przez oligarchę Jewgienija Prigożina.

Nie chodzi tylko o porażki na froncie jej rekrutów, wśród których są głównie więźniowie z zakładów karnych. Powodem jest także krytyka dowództwa wojskowego oraz fakt, że w wyniku ogromnych strat formacja straciła potencjał bojowy. Czy powstawanie prywatnych oddziałów jest nowym sposobem na wojnę? Niekoniecznie. Może też być sygnałem zaostrzającej się walki o wpływy na Kremlu. Oligarchowie mogą bać się o swoje pozycje i zabezpieczać się na przyszłość. Będą chcieli pozostać u władzy za wszelką cenę. Co to może oznaczać? Jeśli „specjalna operacja wojskowa” się nie powiedzie, konflikt wewnątrz Rosji jest nieunikniony. A to może oznaczać wojnę domową na pełną skalę ze wszystkimi konsekwencjami. Skutkowałoby to rozpadem Rosji, jak wielu innych imperiów przed nią. A historia lubi się przecież powtarzać.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie, Niezalezna.pl

Tomasz Teluk