Wtorek był kolejnym dniem protestów przeciw uwięzieniu i nieludzkiemu traktowaniu ks. Michała Olszewskiego. Duchowny nie może liczyć na uczciwy proces, trudno mówić też o rzetelnym śledztwie.
Kolejne elementy układanki składają się na obraz osobistej, politycznej zemsty, z powodu której na zlecenie polityków działają służby i sędziowie, sami zaangażowani w politykę. Już sam ten wymiar sprawy jest skandalem, jednak jeszcze trudniej przejść obojętnie wokół traktowania księdza, któremu władza odmawiała posiłku, snu, wody i możliwości skorzystania z toalety. Wszystko w atmosferze nagonki, ośmieszania czy kreowania fake newsów, zgodnych z metodami z poprzedniej epoki – dezinformacja o zatrzymaniu księdza w damskim towarzystwie to środek z tego właśnie arsenału. Nie przesądzając o winie czy niewinności kapłana, wiem, że sposób jego potraktowania jest potężną hańbą dla tej władzy.