KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Dość lewicy w Białym Domu

Strona internetowa GovTrack pozwala śledzić prace Kongresu oraz aktywność polityków. Okazuje się, że w 2019 r. ówczesna senator Kamala Harris uznana została za skrajną lewaczkę.

Była nawet lepsza od komunizującego senatora, Berniego Sandersa. Analiza dotyczyła popierania ustaw i uchwał ze względu na lewicowość lub prawicowość. Na liście wszystkich 100 senatorów Harris zajęła 100. miejsce, zdobywając „zaszczytny” tytuł. Sanders był tuż przed nią na 99. miejscu. Z kolei republikańską senator Marshę Blackburn uznano za najbardziej konserwatywną. Harris była także trzecia pod względem nieobecności podczas głosowań.

„Kamala Harris stoi za całą lewicową polityką Joego Bidena” – napisał Donald Trump Jr. Ma całkowitą rację.

Lewica rządzi Białym Domem 3,5 roku. Już wystarczy.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Marek Bober