W czasie Powstania Styczniowego z rosyjskim zaborcą walczyli także ci, których Kościół za czasów Jana Pawła II wyniósł na ołtarze.
W niedzielę 20 bm. już po raz trzydziesty wyruszy z Nowej Huty pielgrzymka organizowana przez Duszpasterstwo Hutników, która o g. 11 dotrze do karmelitańskiego sanktuarium maryjnego w Czernej. Jej głównym punktem będzie msza św. przy grobie św. Rafała, kapłana, beatyfikowanego i kanonizowanego przez Jana Pawła II.
Dlaczego pielgrzymi wybrali to miejsce? Na to pytanie odpowiadają trzy obrazy zawieszone przy trumnie z relikwiami.
Na pierwszym z nich widać postawnego człowieka w surducie, stającego pod sztandarem z Białym Orłem i Pogonią. Jest nim
Józef Kalinowski, bo tak właściwie nazywał się późniejszy święty. Urodził się w 1835 r. w Wilnie. Jako inżynier i porucznik wojsk carskich pracował przy budowie kolei z Kijowa do Odessy. Z chwilą wybuchu powstania udało mu się pod pretekstem złego stanu zdrowia wystąpić z wojska. Wraz z trzema braćmi wstąpił do konspiracji. Po serii aresztowań, które przetrzebiły powstańcze szeregi, został naczelnikiem Wydziału Wojny przy rządzie powstańczym na Litwie. W marcu 1864 r. sam został aresztowany. Skazano go na karę śmierci, którą zamieniono na 10 lat katorgi na Syberii. Nawiązuje do tego drugi z obrazów, przedstawiający kolumnę zesłańców skutych kajdanami, przekraczających symboliczną granicę pomiędzy Europą a Azją. Na zsyłce Kalinowski przeżył nawrócenie. Po powrocie wstąpił do karmelitów bosych, przyjmując imię Rafał. Zasłynął jako spowiednik. Dlatego trzeci obraz przedstawia go w habicie, siedzącego w konfesjonale.
W szeregach powstańców styczniowych znalazł się też
Adam Chmielowski, czyli późniejszy Brat Albert, również wyniesiony na ołtarze przez polskiego papieża. Mając niespełna 18 lat, wstąpił do oddziału Mariana Langiewicza, walcząc w zwycięskiej bitwie pod Grochowiskami. Wraz z innymi powstańcami przedostał się do Galicji, gdzie został aresztowany przez Austriaków. Zbiegł jednak z niewoli. W bitwie pod Mełchowem koło Lelowa został ciężko ranny. W prowizorycznym powstańczym szpitalu, znajdującym się w wiejskiej chałupie, bez żadnego znieczulenia amputowano mu nogę. Do końca życia musiał poruszać się z protezą.
Innym kandydatem na ołtarze, choć jeszcze niebeatyfikowanym, był
gen. Romuald Traugutt. Przed powstaniem, tak jak Kalinowski, był oficerem carskim. Walczył na Węgrzech i przeciwko Turcji. Wziął udział w słynnej obronie Sewastopola w czasie wojny krymskiej. Odszedł jednak z wojska. Był człowiekiem niesłychanie religijnym. Przeżył wiele trudnych chwil związanych ze śmiercią żony i trójki dzieci. Od kwietnia 1863 r. dowodził oddziałem powstańczym w okolicach Kobrynia. W październiku tegoż roku przejął dowództwo wszystkich sił powstańczych. Wykorzystując doświadczenie wojskowe, przekształcił luźne grupy partyzanckie w regularną armię. Wydał też dekret o uwłaszczeniu chłopów. W kwietniu następnego roku został aresztowany, a 5 sierpnia powieszony na stokach cytadeli warszawskiej na oczach wielotysięcznego tłumu Polaków, którzy w momencie egzekucji zaintonowali pieśń „Święty Boże”. Działania w sprawie rozpoczęcia jego procesu beatyfikacyjnego zostały podjęte przez prymasa Stefana Wyszyńskiego. Warto dodać, że w powstaniu wzięły udział dziesiątki kapłanów, z których wielu zginęło, jak np. paulin z Jasnej Góry, o. Zygmunt Trawiński. Inni zostali wtrąceni do więzień lub musieli emigrować. W maju 1865 r. na Podlasiu zginął także ks. Stanisław Brzózka, dowódca ostatniego oddziału powstańczego.
Na koniec informacja związana z Bratem Albertem. W ubiegłym tygodniu odbyła się konferencja prasowa kapituły, która nosi imię owego świętego. Kapituła ta przyznaje od kilkunastu lat prestiżowe odznaczenie –
Medal św. Brata Alberta. Otrzymują go ci, którzy w sposób bezinteresowny działają na rzecz osób niepełnosprawnych. W tym roku laureatami zostali: niepełnosprawna tenisistka stołowa Natalia Partyka z Gdańska, prowincjał zakonu bonifratrów o. Eugeniusz Kret, kompozytor Andrzej Zarycki i polonijny działacz (a zarazem czytelnik i kolporter „Gazety Polskiej”) Edward Olszówka z Ottawy. Uroczyste wręczenie medali nastąpi 4 marca br. w czasie XIII Festiwalu Twórczości Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Albertiana” w Krakowie. Laureatom szczerze gratuluję.
Źródło: Gazeta Polska
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Wczytuję ocenę...