„Lex TVN”, „Koniec wolności słowa w Polsce”, „PiS przejmuje TVN 24” - to tylko niektóre nagłówki, jakie od kilku dni krzyczały z mediów. Mimo, że poseł Marek Suski ze słów o „jakimś wpływie na stację” się wycofał, spadły na niego gromy. Czy stacja równie bojowo zareaguje na słowa Sławomira Neumanna, który podczas nieoficjalnego spotkania z wyborcami o stacji TVN 24 mówił per „nasza”?
Wszystko zaczęło się w ubiegłym tygodniu. Grupa posłów wniosła do Sejmu projekt zmiany ustawy o radiofonii i telewizji, który zakłada, że "koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego".
Poseł Marek Suski w środę w Telewizji Republika przyznał jednak: „jak na razie widać, że rysuje się raczej w kolorach ciemnych, a może nawet czarnych, bo jeżeli nie mamy nawet we własnym obozie politycznym poparcia dla takiego rozwiązania, to raczej uchwalić się go nie da”. Chodzi m.in. o postawę Porozumienia, które zadeklarowało złożenie poprawek do projektu nowelizacji.
Na kanwie złożonego do sejmu projektu, Zarząd Spółki TVN S.A. wydał oświadczenie. W nim czytamy:
„Dla TVN najważniejsi są widzowie i ich prawo do rzetelnej, sprawdzonej informacji. To w ich imieniu nasi dziennikarze zadają pytania i od ponad 20 lat patrzą na ręce każdej władzy”.
Ostatnie zdanie stoi zaś w sprzeczności z rozumowaniem, jakie podczas nieoficjalnego spotkania z wyborcami przedstawił poseł Koalicji Obywatelskiej Sławomir Neumann.
W środę w Tarnowie przekonywał, że to, co przekazał na konferencjach prasowych Donald Tusk, mógł powiedzieć każdy z opozycji, jednak były premier był w stanie na nowo rozbudzić emocje.
W pewnym momencie, odnosząc się do stacji TVN, wprost mówi, że to „nasza telewizja”.