Przeciwnicy fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos byli przekonali, że Komisja Europejska zablokuje transakcję, a jeśli nawet da jej zielone światło, to pod bardzo niekorzystnymi dla płockiego koncernu warunkami. Bardzo się jednak pomylili. Artykuł w renomowanym „Politico Pro” opisuje kulisy podjęcia tej korzystnej dla Orlenu decyzji.
Okazuje się, że to efekt twardych negocjacji, jakie prowadził w Brukseli prezes koncernu Daniel Obajtek. Znany z energii i bezkompromisowości menedżer wraz z przedstawicielami rządu przekonał Brukselę do swojej wizji. Stało się tak, mimo że wcześniej wydaniu zgody na fuzję sprzeciwiali się niektórzy wpływowi unijny urzędnicy. „Politico Pro” zwróciło uwagę, że taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko, co tylko pokazuje, że przy twardych negocjacjach można osiągnąć zamierzony sukces.