Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Łukaszenka to nie Białoruś

Już kilkanaście lat temu Bohdan Cywiński powiedział, że Łukaszenka nie reprezentuje Białorusi, tak jak Bierut nie reprezentował Polski. W 2021 r. to jeszcze bardziej prawdziwe, bo o ile w pierwszych latach rządów Łukaszenka miał wystarczające do rządzenia poparcie i legitymację (choć wymuszoną represjami i zabójstwami politycznymi), o tyle teraz jest w pełni uzurpatorem.

Urodził się co prawda na Białorusi (jak Bierut czy Jaruzelski urodzili się w Polsce), ale swoją stolicą nazywa Moskwę. Nie wiadomo, kto jest jego ojcem, a swoje życie w czasach ZSRS związał z partią komunistyczną. Dziś również nie ukrywa sentymentu do komunizmu. I taki człowiek prześladuje dziś z całą brutalnością białoruskich patriotów, zakazuje używania białoruskich barw narodowych. Robi też z Polski i Polaków na Białorusi największych wrogów Białorusi, prześladuje ich. A tymczasem Polacy na Białorusi czują nieporównanie większą lojalność wobec Białorusi niż Łukaszenka i mieszkają na tej ziemi od pokoleń. Z kolei Polska związana jest z Białorusią (kiedyś tereny Wielkiego Księstwa Litewskiego) od wieków i tak pozostanie. A Łukaszenka ze swoją antypolskością i antybiałoruskością okaże się ponurym żartem historii.
 

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#Gazeta Polska Codziennie

Marcin Herman