kraju aż 489 pracowników opieki zdrowotnej. To wstrząsające dane, jeśli zważyć, że oficjalnie w Rosji z powodu COVID-19 zmarło ok. 7660 osób, co oznaczałoby, że ponad 6 proc. zmarłych to medycy. Oczywiście liczby dotyczące śmiertelności w Rosji są podawane w wątpliwość w samej Rosji i na świecie, ale nie zmienia to faktu, że jedną z najbardziej narażonych grup w Rosji są pracownicy szpitali.
Rosyjskie władze, choć niechętnie, przyznały, że od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło w tym W innych, niby biedniejszych, posowieckich republikach zjawisko to nie występuje w porównywalnej skali. Widocznie z rosyjską służbą zdrowia jest gorzej, niż się zdawało. Zresztą rosyjski internet pełen jest amatorskich filmów i relacji pokazujących, w jak fatalnych warunkach, zwłaszcza poza Moskwą i Petersburgiem, pracują rosyjscy lekarze, pielęgniarki czy ratownicy medyczni. W tym świetle jak ponury żart brzmi wypowiedź rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, który stwierdził, że w Rosji śmiertelność z powodu koronawirusa jest niższa niż na Zachodzie, ponieważ rosyjski system opieki zdrowotnej jest skuteczny.