„Musimy upomnieć się o wolność” – to tytuł rozmowy Joanny Lichockiej z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyński, która ukazała się w najnowszym numerze „Gazety Polskiej”. Od środy w kioskach!
Podczas obszernego wywiadu rozmawiano o katastrofie smoleńskiej i skandalicznym sposobie prowadzenia śledztwa przez wojskową prokuraturę, ale również m.in. o sytuacji na polskim rynku medialnym oraz Marszu, który przejdzie ulicami Warszawy 13 grudnia w rocznicę stanu wojennego.
Prezentujemy fragment rozmowy, którą powinien przeczytać każdy!
- Niesłychanie nerwowo establishment reaguje na marsz 13 grudnia. Słychać, że to zawłaszczanie rocznicy.
- Jest czymś naturalnym i oczywistym, że w demokratycznym kraju się demonstruje. 13 grudnia to ważna rocznica, ale także dobry moment, w którym można głośno powiedzieć o aktualnych sprawach. O tym, że mamy poważny problem z polską wolnością. Ci, którzy rządzą, najwyraźniej nie potrafią sobie radzić w kraju, gdzie jest wolność, i na różne sposoby starają się ją ograniczyć. Jest też problem z solidarnością społeczną. Symbolem tego jest tragiczny stan służby zdrowia, która powinna działać w oparciu o mechanizm solidaryzmu. Większość chorych bez publicznej służby zdrowia nie leczyłaby się, bo nie ma na to pieniędzy. Ale problem jest szerszy. Dotyczy też statusu pracownika i praw pracowniczych, wielkiego osiągnięcia współczesnej cywilizacji, które się w tej chwili w Polsce drastycznie ogranicza. To jest także problem biedy, która znów zaczęła w Polsce dramatycznie rosnąć. Mamy również do czynienia z różnego rodzaju nierównościami pozamaterialnymi, które biją w ideę solidarności społecznej, a więc we wspólnotę równych.
Całość rozmowy w najnowszym numerze "Gazety Polskiej".
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
gb