Matka premier Włoch Giorgii Meloni sprzedawała na targu w małym miasteczku w stołecznym regionie Lacjum świece, które sama robi - podały media. Agencja Ansa zaznaczyła, że wiele osób nie rozpoznało matki szefowej rządu.
Wyrób artystycznych, kolorowych świec zapachowych jest pasją Anny Paratore, która przed laty napisała ponad 100 romansów pod pseudonimem Josie Bell. Było to jej źródła utrzymania, gdy została sama z dwiema córkami, Giorgią i Arianną, która obecnie jest w kierownictwie partii swojej siostry - Bracia Włosi.
Anna Paratore sprzedawała świece na targu staroci i rzemiosła w niedzielę w miejscowości Sora koło Frosinone. Na stoisku towarzyszył jej pies Rocco.
W ofercie miała świece na Halloween oraz w kształcie krasnali, przynoszących szczęście. Cieszyły się one dużą popularnością wśród klientów.
"Co robię? Jestem już staruszką, córki są niezależne, mogę poświęcić się mojej pasji: tworzeniu świec"
- powiedziała matka szefowej rządu, cytowana przez Ansę.
W pewnym momencie, relacjonuje agencja, na targ przybył burmistrz miejscowości Luca Di Stefano, by przywitać matkę premier i zaprosić na zwiedzanie.
Kiedy Anna Paratore została zapytana, co córki mówią o jej zajęciu odparła: "Nic nie mówią. U nas w domu każda z nas robi to, co chce. Jesteśmy wszystkie wolnymi kobietami i jeśli mamy ochotę coś zrobić, robimy to".