Południowokoreańska telewizja przeprosiła za kontrowersyjną prezentację reprezentacji państw podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Tokio. Krajom przypisywano specyficzne "atrybuty". Niektóre z nich były drastyczne m.in. przy defilujących sportowcach z Ukrainy pojawiło się zdjęcie elektrowni w Czarnobylu.
Haiti przedstawiono jako państwo niepokojów społecznych (przed igrzyskami został zabity prezydent kraju - red.), zaś przed prezentacją sportowców Włoch pojawiła się pizza, a Norwegii - łosoś.
Podpisy, jakie pojawiły pod fotografiami danego kraju, były równie kontrowersyjne jak zdjęcia.
O Wyspach Marshalla napisano, że to „dawny poligon nuklearny Stanów Zjednoczonych”, a o Syrii że jest krajem, „w którym wojna domowa trwa od 10 lat”.
„Podczas transmisji do przedstawienia historii niektórych państw zostały użyte nieodpowiednie obrazy i podpisy. Przeprosiliśmy te kraje, w tym Ukrainę. Przepraszamy naszych widzów”
- napisano w oświadczeniu nadawcy, na którego spłynęła fala krytyki, szczególnie w internecie.