Ćwilin (1072 m) to drugi co do wysokości szczyt górski Beskidu Wyspowego. Nazwa góry pochodzi od niemieckiego słowa Zwilling, tzn. bliźniak sąsiedniej Śnieżnicy, a nadali ją w XIV w. niemieccy osadnicy w Tymbarku i Jurkowie. Z polany Michurowej i znajdującego się na niej szczytu Ćwilina roztaczają się rozległe widoki na Gorce, Tatry i sąsiednie wzniesienia Beskidu Wyspowego.
Przy dobrej pogodzie widoczne są: Babia Góra, Beskid Sądecki, oraz znajdujące się na Słowacji Magura Spiska, Wielki Chocz i Mała Fatra. Na samym szczycie Ćwilina znajdują się stół i ławy dla turystów. Stromy i rozległy stok polany Michurowej jest dobrym punktem startowym dla paralotniarzy.
Ćwilin jest górą typową dla Beskidu Wyspowego – samotną, z wszystkich stron oddzieloną od sąsiednich głębokimi przełęczami. Szczególnie strome są północne jego stoki opadające do przełęczy Gruszowiec (660 m) oddzielającej go od Śnieżnicy (1006 m). W południowo-wschodnim, opadającym do Wilczyc grzbiecie niektóre mapy wyróżniają niższe wzniesienie zwane Małym Ćwilinkiem (795 m). Przez Ćwilin biegnie dział wodny między dorzeczami Raby i Dunajca.
W lasach Ćwilina żyje wiele dużych ssaków, m.in. dziki, jelenie, sarny, borsuki. W 2010 potwierdzono występowanie rzadkiego w Polsce rysia. Okresowo zaglądają tutaj wilki, bogata jest fauna ptaków. Interesująca jest flora masywu. M.in. stwierdzono tutaj występowanie podejźrzona rutolistnego – z polskich Karpat znanego tylko z ok. 30 stanowisk. W okresie międzywojennym na Ćwilinie istniał rezerwat głuszczów.
Niegdyś Ćwilin tętnił życiem pasterskim, mieszkańcy Gruszowca, Jurkowa, Wilczyc i Łostówki wypasali na nim wielkie stada owiec. Pozostałością dawnego pasterstwa jest szczytowa Polana Michurowa, zwana też halą na Ćwilinie. Obecnie hala w wyniku zarastania lasem jest dużo mniejsza. Nieopodal szlaku, przy kępie buków, znajduje się drewniana kapliczka z ołtarzem. W dolnej części polany, obok resztek kamiennego szałasu, niewielkie źródło wody. Właśnie na Polanie Michurowej Kazimierz Sosnowski miał wymyślić określenie "Beskid Wyspowy".
Na Ćwilinie, jak w całych Karpatach występują procesy osuwiskowe. Największe odnotowane osuwisko na Ćwilinie miało miejsce 15 sierpnia 1927 r. W czasie burzy oddzielił się od góry namoknięty po długotrwałych opadach deszczu fragment stoku i z ogromnym hukiem zwalił się w dół. Po osuwisku tym nad korytem potoku Rosłaniec (pomiędzy Ćwilinem i Małym Ćwilinkiem) pozostały odsłonięte gołe skały, które do dzisiaj jeszcze nie zarosły całkowicie lasem. Na północno-zachodnich zboczach Ćwilina odkryto w listopadzie 2001 r. podczas prac eksploracyjnych kilka jaskiń: Jaskinia Spadających Kamieni, Grota Rusałki, Schronisko Pajęcze, Schronisko Dwóch Ślimaków, Schronisko w Chaszczach.
19 marca 1954 r. na wschodnim zboczu Ćwilina doszło do wypadku lotniczego samolotu pasażerskiego lecącego z Warszawy do Krakowa. W wyniku awarii zboczył z kursu i uderzył w zbocze góry nad osiedlem Granice, koło Gruszowca. Pilot lecąc w gęstej mgle, w ostatniej chwili zauważył stok. Chcąc zredukować impet zderzenia podciągnął trochę maszynę do góry. Okoliczna ludność przetransportowywała na prowizorycznych noszach rannych do ambulansu gdyż samolot rozbił się bardzo wysoko.
Przez Ćwilin prowadzi kilka szlaków turystycznych: niebieski z przełęczy Gruszowiec na Ćwilin; niebieski z Jurkowa na Ćwilin; żółty z Mszany Dolnej przez Czarny Dział na szczyt Ćwilina; rowerowy z Mszany Dolnej przez Czarny Dział i Ćwilin do Jurkowa.