Na Węgrzech, w pobliżu wioski Ebes, odkopano grób wojownika Awarów, który pochowany został wraz ze swoją zbroją oraz koniem. Lamelkowa zbroja jest kompletna i w doskonałym stanie, została umieszczona nad zmarłym wraz z drewnianym otwartym kołczanem wojownika zawierającym strzały, jego łuk i miecz. Grób datowano na VII wiek n.e. Ponieważ odkrycia dokonano w dniu zwanym na Węgrzech Dniem Rufusa, archeolodzy z Muzeum Déri nazwali wojownika tym imieniem.
Taki pochówek wojownika wraz z jego koniem przynależał do zwyczajów elity plemion Awarów, gdyż której członkom przypisywano pochodzenie boskie. Naukowcy potwierdzają wysoki status społeczny wojownika zajmował pozycję o znacznym statusie w społeczeństwie Awarów. Kompletna zbroja jest drugą jaką kiedykolwiek odkryto. Wraz ze zbroją odkopano całą kolekcję artefaktów, która jest obecnie poddawana badaniom i konserwacji.
Awarowie przybyli do Europy ze stepów Azji Środkowej w połowie VI wieku naszej ery, podbijając duże połacie Europy Środkowo-Wschodniej na prawie 250 lat. Uważa się, że Awarowie pochodzą z regionu współczesnej Mongolii lub równin zachodniosyberyjskich. Społeczeństwo to było zorganizowane wokół struktury hierarchicznej, z elitą rządzącą i klasą wojowników. Byli to jeźdźcy i wojownicy, znani ze swojej wielkiej sprawności wojskowej. Zbroje lamelowe wyrabiano na indywidualne zamówienia żołnierzy, dlatego nie są one jednolite. Pierwszą taką pełną zbroję znaleziono podczas wykopalisk archeologicznych na autostradzie M35 w pobliżu Derecske, co pozwoliło na całkowite zrekonstruowanie awarskiej zbroi blaszkowej.