Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL mieszczące się w byłym areszcie przy ul. Rakowieckiej w Warszawie robi ogromne wrażenie. Po zainstalowaniu w powojennej Polsce sowieckich władz było ono centralnym więzieniem Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, gdzie w okrutny i systemowy sposób przesłuchiwano, prześladowano, i mordowano polskich patriotów. Do dzisiaj historycy nie są w stanie precyzyjnie określić liczby osób, które zostały zakatowane przez komunistów w sfingowanych śledztwach lub zmarły wskutek więzienia w nieludzkich warunkach.
Dziś po raz czternasty w całym kraju obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uchwalenie przez polski parlament święta dedykowanego niezłomnym żołnierzom powojennego podziemia niepodległościowego było konsekwencją inicjatywy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Data upamiętnia komunistyczną zbrodnię na przywódcach IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” (WiN) – Łukaszu Cieplińskim i sześciu jego najbliższych współpracownikach, którzy 1 marca 1951 r. zamordowani zostali strzałem w tył głowy w mokotowskim więzieniu przy ul. Rakowieckiej.
Oficjalne obchody państwowe miały miejsce w byłym Areszcie Śledczym Warszawa-Mokotów, w którym obecnie mieści się Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Podczas uroczystości dyrektor muzeum Adrianna Garnik podkreśliła, że WiN „był jedną z największych powojennych organizacji, która się przeciwstawiała narzuconemu przez sowietów reżimowi komunistycznemu”. - Według badań historyków w więzieniu wykonano wyroki śmierci na ponad 320 osobach, wielu zamęczono podczas brutalnych przesłuchań - przypomniała.
Dodała, że przez więzienie przy Rakowieckiej „przeszło wiele dzielnych kobiet i mężczyzn dążących różnymi drogami do niepodległej Polski. Ich drogi przecięły się tu, w tym miejscu”.
Podczas uroczystości odczytany został też okolicznościowy list Prezydenta RP, w którym Andrzej Duda podkreślił, że pamięć o żołnierzach wyklętych została przechowywana w rodzinach, społecznościach lokalnych, „a w ostatnich dekadach została przywrócona całemu narodowi”. - Pamięć o nich jest naszą patriotyczną powinnością i obowiązkiem niepodległej, suwerennej Rzeczpospolitej – napisał prezydent.
Obecny na uroczystości prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki zaznaczył, że śmierć żołnierzy podziemia antykomunistycznego „nie była przegraną ani porażką”. - Była końcem pięknej służby dla Rzeczpospolitej. A dziś dla nas wszystkich jest zobowiązaniem (…) wobec przyszłości - ocenił.
- Nie da się zbudować narodowej wspólnoty, nie da się pielęgnować tożsamości Polaków bez wspólnego przeżywania historii, bez refleksji o historii i bez odwołania do nurtu niepodległościowego
– przekonywał prezes Nawrocki.
Obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych miały miejsce także w wielu innych miejscach kaźni polskich patriotów oraz poświęconych im nekropoliach w całej Polsce.
Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych - Niezłomnych w Bydgoszczy.🇵🇱
— Piotr Król (@KrolPiotr1) March 1, 2024
W filmie wykorzystałem fragment wiersza Tadeusza Sikory. pic.twitter.com/OiOuiItNFR
W imieniu Prezydenta RP @AndrzejDuda, Minister @wkolarski złożył kwiaty przed Panteonem–Mauzoleum znajdującym się w kwaterze „Ł” („Łączce”) na Wojskowych Powązkach upamiętniając Żołnierzy Wyklętych, bohaterów podziemia antykomunistycznego. pic.twitter.com/Nrh1PeLkzN
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 1, 2024
Mława | Prezydent @AndrzejDuda złożył wieniec pod Pomnikiem Żołnierzy Wyklętych. pic.twitter.com/6F1En2wGZ5
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 1, 2024
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, bestialsko prześladowanych i mordowanych przez komunistów tylko dlatego, że sprzeciwiali się podległości Sowietom i walczyli do końca o Wolną Polskę. Pamiętamy 🇵🇱.#CześćiChwałaBohaterom#BógHonorOjczyzna pic.twitter.com/SDmS0nzUlP
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) March 1, 2024
Na podstawie decyzji, którą 29 lutego 2016, w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych podpisał ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, budynki byłego aresztu śledczego Warszawa-Mokotów przekształcono na siedzibę muzeum upamiętniającego wszystkich polskich obywateli, którzy spotkali się z represjami ze strony komunistycznych oprawców po II wojnie światowej - Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Dzięki tej decyzji miejsce kaźni polskich patriotów stało się dostępne dla zwiedzających.