Arthur Kochmann uważał się za Niemca i działał na rzecz tego, by Gliwice pozostały w rękach niemieckich po Powstaniach Śląskich, by nie znalazły się w Polsce. Został usunięty z miasta, bo w ten sposób pozbywano się bojówkarzy z terenu plebiscytu. -Teraz okazuje się, że gliwicki nauczyciel historii Seweryn Botor, działacz Platformy Obywatelskiej, chce Kochmanna uhonorować. To karygodne - mówi nam Olaf Pest z gliwickiego Klubu "GP".
Ta sprawa może mocno zachwiać rządową koalicją. Senator PSL oskarżył ludzi Platformy Obywatelskiej zarządzających Senatem o "ubeckie metody" i próbę inwigilowania go. Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska twierdzi, że Kamiński oskarża "o coś, co nie miało miejsca".
Zarówno sztab Rafała Trzaskowskiego, jak i on sam, starają się za wszelką cenę sprawić, żeby Polacy widzieli tłumy ludzi na spotkaniach kampanijnych kandydata wspieranego przez rząd Donalda Tuska. Jak jednak wygląda rzeczywistość? Kolejny film demaskuje pijarowe zagrywki prezydenta Warszawy.